Blinken na dywaniku. „Najbardziej pesymistyczne prognozy nie przewidywały tak szybkiego upadku Afganistanu”

Artykuł
Blinken: Najbardziej pesymistyczne prognozy nie przewidywały tak szybkiego upadku Afganistanu
Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO

- Nawet najbardziej pesymistyczne prognozy nie zakładały, że afgańskie władze i siły zbrojne upadną jeszcze przed opuszczeniem Afganistanu przez wojska USA - oświadczył w poniedziałek w Kongresie szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken w pierwszym wysłuchaniu na temat wyjścia z Afganistanu.

- Ta ratunkowa ewakuacja została sprowokowana przez upadek afgańskich sił bezpieczeństwa i państwa. Przez cały rok nieustannie ocenialiśmy ich wytrzymałość i rozważaliśmy różne scenariusze. Nawet najbardziej pesymistyczne oceny nie przewidywały, że siły rządowe w Kabulu upadną przed wyjściem sił USA - powiedział Blinken w oświadczeniu na początku pierwszego wysłuchania przed Izbą Reprezentantów.

Sekretarz stanu bronił decyzji podejmowanych przez administrację USA w Afganistanie, używając argumentów już wcześniej wymienianych przez prezydenta Joe Bidena. Mówił m.in., że z powodu podpisanej za prezydentury Donalda Trumpa umowy z talibami w 2020 roku, w sprawie Afganistanu były jedynie dwie opcje: znacząco zwiększyć liczbę żołnierzy USA w tym kraju, narażając ich na większe straty, lub dokończyć wycofanie wojsk.

Dodał przy tym, że Departament Stanu przyspieszył sparaliżowany przez administrację Trumpa proces wydawania wiz dla afgańskich pomocników i na miesiące przed wycofaniem wojsk ostrzegał obywateli USA o niebezpieczeństwie, oferując pomoc w powrocie do kraju. Jednocześnie szef dyplomacji podziękował kongresmenom, którzy prywatnie pomagali wydostać się Amerykanom i Afgańczykom z kraju.

Blinken oświadczył, że ewakuacja Amerykanów i uprawnionych Afgańczyków jest i będzie kontynuowana. Zapowiedział też 64 mln dolarów pomocy humanitarnej dla Afgańczyków, która ma zostać dostarczona z pominięciem nowych władz w Afganistanie. Zaznaczył też, że w ciągu miesięcy w kraju może zabraknąć żywności.

Sekretarz stanu odrzucił sugestię, że sojusznicy Ameryki w NATO nie zostali w wystarczający sposób konsultowani o decyzji w sprawie wyjścia.

Dyplomata stwierdził również, że duża część amerykańskiego uzbrojenia podarowanego afgańskiej armii, która wpadła w ręce talibów, wkrótce stanie się nieużyteczna ze względu na konieczność napraw i konserwacji. Dodał też, że w ocenie służb wywiadowczych, Al-Kaida nie ma obecnie możliwości, by przeprowadzić zamach za granicą.

Wysłuchanie przed komisją spraw zagranicznych Izby Reprezentantów było pierwszym z całej serii planowanych obrad na temat wydarzeń z Afganistanu. We wtorek Blinken wystąpi przed komisją spraw zagranicznych Senatu na posiedzeniu poświęconym temu samemu tematowi. W innym terminie swoje wyjaśnienia ma złożyć także szef Pentagonu Lloyd Austin.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy