Apeluję, aby sytuacji na wschodzie nie wykorzystać do bieżącej rozgrywki politycznej – mówił rzecznik prezydenta Błażej Spychalski, zwracając się do opozycji. Jak dodał, Polska reaguje na bieżąco na sprawy związane z Ukrainą i sytuację na jej granicy z Rosją.
Błażej Spychalski był pytany m.in. o stanowisko prezydenta dotyczącego sytuacji na wschodzie. – My jako Polska, jako kraj, jako władze Rzeczypospolitej reagujemy na bieżąco, jeżeli chodzi o sprawy związane z Ukrainą i tego, co się dzieje na wschodzie Ukrainy – powiedział. Dodał, że sytuacja jest poważna, choć dzisiaj wygląda lepiej niż jeszcze parę dni temu.
– My jesteśmy cały czas w kontakcie z naszymi sojusznikami, także z naszymi partnerami z Ukrainy – zapewnił. – Prezydent Andrzej Duda patrzy na tę sprawę, na to, jak Rosja wykorzystując armię do celów politycznych, realizuje swoją politykę, patrzy na to przez szerszy pryzmat tego, co się działo w Gruzji, tego, co się działo w Mołdawii, pamiętajmy o sprawie Naddniestrza, stąd te telefony, stąd te rozmowy, które odbywał prezydent Andrzej Duda także z panią prezydent (Mołdawii) Maią Sandu – dodał.
Polska podejmuje odpowiednie działania
Rzecznik prezydenta zaapelował do opozycji o wstrzemięźliwość i ostrożne podchodzenie do sytuacji na wschodzie. – Zapewniam, że władze Rzeczypospolitej koordynują w pełni swoje stanowisko i tutaj jest absolutny, pełny przepływ informacji i podejmowane działania są w pełnym konsensusie – podkreślał i w tym kontekście przypomniał, że niedawno odbyło się spotkanie prezydenta z przedstawicielami MON, służb specjalnych i wojska, aby omówić sytuację pod kątem militarnym. – Proszę być spokojnym, Rzeczpospolita Polska podejmuje odpowiednie działania i apeluje o to, żeby tej sprawy nie wykorzystywać do bieżącej rozgrywki politycznej, bo po prostu ona do niczego nie doprowadzi – mówił Spychalski.
Na wschodzie Ukrainy, w Donbasie, gdzie w lipcu 2020 r. weszło w życie zawieszenie broni, obserwowana jest obecnie eskalacja konfliktu. Rosja zwiększa liczebność swych wojsk przy granicy z Ukrainą, oficjalnie uzasadniając to ćwiczeniami wojskowymi. Ukraińskie władze stale monitorują sytuację i alarmują NATO i organizacje międzynarodowe o działaniach Rosji.
Według ukraińskiego MSZ przy granicach Ukrainy Rosja skoncentruje niedługo ponad 120 tys. żołnierzy. Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba wezwał Zachód do nałożenia nowych sankcji gospodarczych na Rosję.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!