Ambasady RFN zawalone wnioskami o wizy. Wiemy gdzie najbardziej
Trwa wielki exodus Rosjan poza granice swojego kraju. To w związku z ogłoszoną przez Władimira Putina "częściową mobilizacją". Wszyscy potencjalni rekruci doskonale jednak wiedzą, ze pobór będzie masowy. Ratując życie próbują uciec gdzie się da.
Gwałtowny wzrost liczby wniosków wizowych od obywateli Rosji, którzy chcą uniknąć poboru wojskowego odnotowały ambasady RFN w Armenii, Kazachstanie, Gruzji, Azerbejdżanie i na Białorusi, podaje portal tygodnika "Spiegel".
Zobacz też: Runął mit o wielkiej Rosji: więcej uciekinierów niż żołnierzy [wideo]
Do niemieckich przedstawicielstw w Erywaniu, Astanie, Tbilisi, Baku i Mińsku wpłynęły od 21 września 2022 roku tysiące wniosków o zezwolenie na wjazd do Niemiec, potwierdziło Federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Takie są fakty: Widmo atomowej wojny. Były agent CIA twierdzi: - Putin użyje broni jądrowej!
MSZ rozważa obecnie zwiększenie liczby pracowników w tych pięciu miastach. W sumie od czasu mobilizacji do krajów sąsiednich przedostało się już ponad 200 tys. Rosjan. Do samego Kazachstanu około 100 tys., przekazuje niemiecki dziennik.
Polecamy Życzyn. Akt dywersji
Wiadomości
Kilkadziesiąt godzin po wysadzeniu torów Tusk zapowiada posiedzenie Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego
Internauci punktują wypowiedzi Gawkowskiego po zniszczeniu torów pod Życzynem: "Oni nawet nie komunikują się między sobą w rządzie"
Tomasz Sakiewicz o tłumaczeniach ministrów Tuska ws. aktów dywersji: "Puszczali pociągi po wysadzonym torze i nie sprawdzili co na nim się dzieje"
Debata Pracodawcy Godnego Zaufania: Wzrost wynagrodzeń tak, ale w powiązaniu z rozwojem gospodarki
Artykuł sponsorowany
Karczewski w Republice: Premier zniknął w chwili kryzysu. Chaos, sprzeczne komunikaty i cisza ze strony państwa
Najnowsze
Leon XIV: patrzeć na chorego tak, jak patrzy Bóg
Wojewoda lubelski nie poniesie kary za zdjęcie krzyża w urzędzie
Internauci punktują wypowiedzi Gawkowskiego po zniszczeniu torów pod Życzynem: "Oni nawet nie komunikują się między sobą w rządzie"