Ks. Marek Kordecki dla Republiki: Papież Leon XIV to misjonarz i budowniczy mostów

„To papież misjonarz. Duch Święty go poprowadzi” – mówił ks. Marek Kordecki CSsR w pierwszym komentarzu na antenie Republiki po ogłoszeniu wyboru papieża Leona XIV, czyli kard. Roberta Francisa Prevosta.
Kim jest nowy papież?
Nowo wybrany papież Leon XIV, czyli kardynał Robert Francis Prevost, to pierwszy w historii Ojciec Święty pochodzący z zakonu augustianów oraz drugi papież z kontynentu amerykańskiego, a zarazem pierwszy z Ameryki Północnej.
Urodził się 14 września 1955 r. w Chicago, w rodzinie o francusko-włoskich i hiszpańskich korzeniach. Przez lata był związany z misjami, duchowością augustiańską oraz watykańską Kongregacją ds. Biskupów. Blisko współpracował z papieżem Franciszkiem, a jego wybór postrzegany jest jako znak kontynuacji i jednocześnie nowego otwarcia.
„To papież misjonarz” – ks. Marek Kordecki komentuje wybór
Na antenie Republiki pierwsze słowa komentarza wypowiedział ks. Marek Kordecki CSsR, redemptorysta i znany rekolekcjonista, który podkreślił duchowy wymiar nowego pontyfikatu:
— To świadczy o jego duchu misjonarskim. To jest papież misjonarz, to już wiemy z jego życiorysu. I pierwsze słowa pozdrowienia skierowane do ludu Bożego, do każdego z nas, to są słowa Chrystusa po zmartwychwstaniu: Pokój wam. Ten pokój, który papież wyniósł na pierwsze swoje słowa i orędzie, pontifex, budowniczy mostów — komentuje duchowny.
Ks. Kordecki zwrócił uwagę, że nowy papież nie tylko nawołuje do pokoju, ale zaprasza wiernych do aktywnego współtworzenia tej misji:
— Zaprosił lud wierny, aby pomagali mu też budować te mosty przez dialog. Takie było przesłanie ostatniego dokumentu papieża Franciszka. A wiemy, że papież Leon XIV często z Franciszkiem się spotykał, prawie co sobotę, dlatego że tutaj był w kongregacji ds. biskupów. A wcześniej spotykali się w Buenos Aires, kiedy był generałem augustianów — komentował.
Zdaniem ks. Kordeckiego, nowy papież to pasterz, który nie tylko prowadzi, ale idzie razem z owcami – jako jeden z nich. Zwrócił uwagę na wagę orędzia pokoju, jakie wybrzmiało już w pierwszych chwilach pontyfikatu:
— Duch Święty prowadzi. Duch Święty wie, co robi. Ta harmonia, ta kontynuacja, która jest – myślę, że to jest coś, co możemy tak na gorąco w pierwszych chwilach powiedzieć. Papież wołający o pokój – ale ten pokój, który nie jest tylko kwestią wojen czy konfliktów. To także pokój związany z życiem społecznym narodów. Papież jest tym, który przewodzi jako duchowy autorytet, zwracając uwagę na to, co w świecie bywa zapomniane — wskazywał.
Republika kontynuuje specjalne wydanie prosto z Watykanu. Relacje, analizy i komentarze — tylko u nas.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X