Przejdź do treści

Ustawa antyprzemocowa. Policja izoluje sprawców przemocy

Źródło: Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Z danych KGP wynika, że od 30 listopada ub.r. do 5 maja tego roku na mocy tzw. ustawy antyprzemocowej policja wydała 1057 nakazów opuszczenia mieszkania połączonych z zakazem zbliżania się do niego. Aż 169 razy wydano sam zakaz zbliżania się do mieszkania, a 96 razy - sam nakaz jego opuszczenia.

Oznacza to, że przez pięć miesięcy obowiązywania ustawy narzędzia mające na celu izolację sprawców przemocy zastosowano łącznie w 1332 przypadkach.

Ustawa nazywana antyprzemocową wprowadziła odrębne, szybkie postępowanie w sprawach o zobowiązanie osoby stosującej przemoc do opuszczenia zajmowanego wspólnie z ofiarą mieszkania oraz zakazanie zbliżania się do niego. Celem obowiązujących od listopada ubiegłego roku przepisów była skuteczniejsza ochrona ofiar przemocy przed ich oprawcami.

- To bardzo ważna ustawa zwłaszcza dla kobiet. W ogromnej większości to bowiem kobiety stają się ofiarami przemocy - mówił na konferencji w marcu tego roku minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Minister podkreślił, że kobiety często skarżyły się na brak właściwego wsparcia ze strony państwa i zostawały same w rękach sprawców.

- Pokazaliśmy, że (...) jesteśmy zwolennikami realnej pomocy kobietom, tym, które znajdują się w konkretnej sytuacji opresji.(...) My nie wprowadzamy ideologii, ale wprowadzamy rozwiązania, które działają - dodawał.

Ustawa antyprzemocowa przyznała uprawnienia do wydania natychmiastowego nakazu opuszczenia mieszkania lub zakazu zbliżania się do niego Policji, a także Żandarmerii Wojskowej. Nakaz obowiązuje przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą sąd może przedłużyć ten okres.

Na mocy nowych przepisów policja jest zobowiązana do regularnego sprawdzania, czy osoba objęta zakazem zbliżania się do mieszkania stosuje się do nałożonej na nią sankcji. Jeżeli nie będzie tego robić, będzie podlegać karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny, czyli narazi się na odpowiedzialność wykroczeniową egzekwowaną w trybie przyspieszonym.

Ustawa przewiduje również usprawnienie przebiegu postępowania sądowego, które powinno zakończyć się w ciągu 30 dni. Szybka procedura ma być możliwa m.in. dzięki temu, że pisma procesowe doręczać może policja, a nie jedynie poczta. Policja jest też zobowiązana do udzielania sądowi wszelkiej pomocy, niezbędnej do szybkiego zakończenia sprawy, np. przy ustaleniu adresu świadka.

pap

Wiadomości

Kownacki: Trybunał Konstytucyjny problemem rządu Tuska

Nie żyją Gene Hackman i jego żona Betsy Arakawa. Zostali znalezieni martwi w domu

Jest porozumienie USA - Ukraina ws. minerałów

Polacy nie chcą niedziel handlowych

Jakie pączki lubią Polacy?

Północnokoreańscy hakerzy dokonali największej w historii kradzieży kryptowalut

Szokujący pomysł Niemców. Chcą odbierać fundusze unijne krajom, które nie chcą przyjmować migrantów

Episkopat nie składa broni w walce o religię w szkołach

Cyfrowa rewolucja w administracji

Artykuł sponsorowany

Koalicja 13 grudnia przyśpieszyła prace przy nowelizacji ustawy wiatrakowej

Papież w szpitalu dobrze spał ostatniej nocy i wypoczywa

Elon Musk reaguje na doniesienia Gazety Polskiej

TYLKO U NAS

Nie tylko gwiazdki! Jak Rosja rozkłada Polskę od środka

Rosja nie daje rady. Nie ma ludzi. Wywiad ujawnia nowe dane

Za rządów Tuska wzrosły długi cukierni sprzedających np. pączki

Najnowsze

Kownacki: Trybunał Konstytucyjny problemem rządu Tuska

Jakie pączki lubią Polacy?

Północnokoreańscy hakerzy dokonali największej w historii kradzieży kryptowalut

Szokujący pomysł Niemców. Chcą odbierać fundusze unijne krajom, które nie chcą przyjmować migrantów

Episkopat nie składa broni w walce o religię w szkołach

Nie żyją Gene Hackman i jego żona Betsy Arakawa. Zostali znalezieni martwi w domu

Jest porozumienie USA - Ukraina ws. minerałów

Polacy nie chcą niedziel handlowych