Przejdź do treści
Premier Węgier rezygnuje z opodatkowania przesyłu danych w internecie
flickr/Európa Pont/CC BY 2.0

Premier Węgier Viktor Orban wycofał się z planów opodatkowania przesyłu danych w internecie. W publicznym radiu zapowiedział, że ustawa podatkowa przedstawiona parlamentowi musi być poprawiona.

Orban bronił decyzji rządu w sprawie rozszerzenia podatku telekomunikacyjnego na przesył danych w internecie, określając taki krok jedynie jako "techniczną zmianę w opodatkowaniu". Według niego intencje rządu zostały źle zrozumiane przez opinię publiczną, ale "w obecnych okolicznościach" żadne zmiany nie zostaną wprowadzone. Wskazał, że "dyskusja na ten temat zboczyła na złe tory". Zapowiedział, że w styczniu przeprowadzone zostaną "narodowe konsultacje" w tej sprawie.

Głosowanie w parlamencie miało się odbyć w połowie listopada.

W pierwotnej wersji propozycja rządu przewidywała, że od każdego gigabajta przesłanych danych dostawcy usług internetowych będą płacić podatek w wysokości 150 forintów (równowartość 49 eurocentów). Rządząca partia Fidesz przedstawiła w poniedziałek projekt poprawki, ustanawiającej górną granicę kwoty tego podatku na poziomie 700 forintów (2,30 euro) miesięcznie w przypadku klientów detalicznych oraz 5 tys. forintów (16,2 euro) w przypadku firm.

Zapowiedzi opodatkowania wywołały w minionych dniach wielotysięczne demonstracje. Wskazywano, że podatek utrudni dostęp do internetu np. biedniejszym szkołom lub uniwersytetom, pogłębiając nierówności społeczne. Mówiono również o ograniczaniu elementarnych praw i swobód demokratycznych.

Węgierskie plany skrytykowała także Komisja Europejska. Rzecznik unijnej komisarz ds. agendy cyfrowej Neelie Kroes, Ryan Heath, nazwał je "strasznym pomysłem", który będzie "hamulcem wolności".

– To nie zafunkcjonuje (...). Każdy rząd, który wprowadza taki podatek, idzie w złym kierunku – podkreślił rzecznik.

Po oświadczeniu Orbana przeciwnicy podatku zapowiedzieli na wieczór "świętowanie".

pap

Wiadomości

Niebezpieczna sytuacja z udziałem pasażerów: Kierowca autobusu chciał uniknąć kolizji, pojazd wylądował na słupie

Ten 14-letni Polak, który dwa lata temu został mistrzem Europy - teraz jest mistrzem świata!

Kwiecień w Sejmie przypomina, jak pani Kidawa-Błońska szorowała po dnie w wyborach i PO zablokowała wybory!

Andruszkiewicz: sprawdzimy, czy Tusk potrafi się postawić Niemcom

Liga NBA: Osłabieni Spurs wygrali druga raz z rzędu

Bodnar wydał zgodę na siłowe doprowadzenie Ziobry przed komisję

Kluby "Gazety Polskiej" oddadzą hołd Maurycemu Mochnackiemu

Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”

Tusk z Putinem mszczą się za przekop Mierzei Wiślanej

Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł

LM siatkarzy: Polskie zespoły liderami w grupach

PiS poprze Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta

Kierwiński pochwalił się głosowaniem w prawyborach. Ludzie są wściekli: „Kiedy pomożesz powodzianom?”

Kaczmarczyk: Nawrocki jako kandydat na prezydenta poszerza elektorat

Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych pod ostrzałem Czarnka: „To polityczna hucpa”

Najnowsze

Niebezpieczna sytuacja z udziałem pasażerów: Kierowca autobusu chciał uniknąć kolizji, pojazd wylądował na słupie

Liga NBA: Osłabieni Spurs wygrali druga raz z rzędu

Bodnar wydał zgodę na siłowe doprowadzenie Ziobry przed komisję

Kluby "Gazety Polskiej" oddadzą hołd Maurycemu Mochnackiemu

Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”

Ten 14-letni Polak, który dwa lata temu został mistrzem Europy - teraz jest mistrzem świata!

Kwiecień w Sejmie przypomina, jak pani Kidawa-Błońska szorowała po dnie w wyborach i PO zablokowała wybory!

Andruszkiewicz: sprawdzimy, czy Tusk potrafi się postawić Niemcom