Pierwszy błogosławiony UE? Kolejny krok na drodze do beatyfikacji Schumana
Papież Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności cnót Roberta Schumana (1886-1963), jednego z założycieli Unii Europejskiej — poinformował w sobotę Watykan. Oznacza to ważny krok na drodze do jego beatyfikacji.
Watykan podał, że papież przyjął na audiencji prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynała Marcello Semeraro. W jej trakcie Franciszek zatwierdził kilka dekretów beatyfikacyjnych, wśród nich o heroiczności cnót byłego dwukrotnego premiera Francji i ministra spraw zagranicznych. Był on jedną z najważniejszych postaci uczestniczących w kształtowaniu Europy po drugiej wojnie światowej. Uważany jest za jednego z ojców Unii Europejskiej, Rady Europy i NATO.
Urodzony w Luksemburgu Schuman był od 1919 roku deputowanym francuskiego Zgromadzenia Narodowego. W 1940 roku kolaborujący z Niemcami rząd Vichy umieścił go w areszcie domowym, z którego uciekł. Przystąpił do ruchu oporu.
Z jego inicatywy powstał zalążek UE
Po wojnie Schuman był premierem Francji, a potem ministrem spraw zagranicznych. Był jednym z inicjatorów powstania Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali, która była zalążkiem Unii Europejskiej. Przedstawiony przez niego 9 maja 1950 roku plan miał na celu gospodarcze powiązanie Francji i Niemiec, integrację ekonomiczną z innymi państwami oraz podniesienie poziomu życia społeczeństw.
Rocznica przedstawienia deklaracji Schumana jest obchodzona jako Dzień Europy.
Proces beatyfikacyjny zmarłego w 1963 roku francuskiego polityka był prowadzony od 1990 roku i na szczeblu diecezjalnym zakończył się w 2004 r. W jego trakcie wskazywano na przykładzie Schumana, że zajmując się polityką, również można dojść do świętości.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Zobacz, jak sprawdzić czy twój smartfon cię podgląda!
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty