Holandia poderwała dwa F-35 do przechwycenia drona
Dwa holenderskie myśliwce F-35 zostały poderwane z bazy Volkel w ramach procedury Quick Reaction Alert po wykryciu nieznanego drona, który nie odpowiadał na sygnały radiowe i nie miał włączonego transpondera. Ostatecznie okazał się niegroźny i opuścił przestrzeń powietrzną Holandii.
Dwa holenderskie myśliwce piątej generacji F-35 Lightning II wystartowały w niedzielę z bazy lotniczej Volkel, by przechwycić nieznany obiekt latający w holenderskiej przestrzeni powietrznej – poinformowało Ministerstwo Obrony Królestwa Niderlandów, na które powołuje się portal NOS i agencja Ukrinform. Według komunikatu resortu obrony, dron nie identyfikował się przez radio ani nie nadawał sygnału transpondera. Po zbliżeniu się myśliwców okazało się, że nie stanowi bezpośredniego zagrożenia.
Dron samodzielnie opuścił holenderską przestrzeń powietrzną. Pochodzenie drone pozostaje nieznane. Akcja została przeprowadzona zgodnie z procedurą Quick Reaction Alert (QRA) – systemem stałej gotowości do natychmiastowego reagowania na nieautoryzowane wtargnięcia w przestrzeń powietrzną. Od listopada 2025 roku dyżur QRA nad krajami Beneluksu pełnią na zmianę holenderskie i belgijskie siły powietrzne; obecnie odpowiedzialność spoczywa na Holandii. Ruch lotniczy nie został zakłócony.
To kolejny incydent z udziałem dron w Holandii w ostatnich tygodniach. 22 listopada 2025 roku wykryto kilka nieznanych dron w rejonie lotniska Eindhoven, co doprowadziło do czasowego wstrzymania ruchu lotniczego. Władze nie podały, czy obecny przypadek ma związek z poprzednimi zdarzeniami.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X