Papież Franciszek nawiązał do słów kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych o budowie muru na granicy z Meksykiem. – Kiedy organizacja terrorystyczna Państwo Islamskie zaatakuje Watykan, papież jeszcze się będzie modlił, żeby Trump został prezydentem – odpowiedział biznesmen.
– Człowiek, który tylko myśli o wznoszeniu murów, a nie o budowaniu mostów, nie jest chrześcijaninem. O takim zachowaniu nie mówi Pismo Święte – stwierdził papież. Na pytanie o to, czy radziłby katolikom głosować na Trumpa, Franciszek odpowiedział, że nie chce się w to mieszać.
Amerykański kandydat na prezydenta stwierdził, że przeciwny mu meksykański rząd namówił papieża do wypowiedzenia tych słów. Trump dodał, że głowie Kościoła nie przystoi, by wątpił w wiarę innego człowieka.
Donald Trump prowadzi w sondażach wśród republikańskich kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jest również zwycięzcą prawyborów w New Hampshire.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Sanders deklasuje Clinton, Trump liderem u Republikanów. Zaskakujące prawybory w New Hampshire
Prof. Żyro: Trump i Sanders symbolem buntu wobec establishmentu