Kinga Gajewska-Płochocka, młoda posłanka Platformy Obywatelskiej, pochwaliła się na Instagramie zbiórką podpisów w sprawie ogłoszenie referendum dotyczącego likwidacji gimnazjów. Niestety, popularnej "Dzidzi" nieco się pomyliło i pochwaliła się tym, że działacze PO zebrali 100 milionów podpisów...
Ktoś powie, że w dobie szybkich tweetów można to uznać za literówkę, a wytykanie literówek to złośliwość, szczególnie, że zdarzają się one nawet tak dobrym dziennikarzom jak ekipie TelewizjaRepublika.pl, ale dla Kingi Gajewskiej-Płochockiej zawsze mamy spory zapas szydery.
Pozostaje więc mieć nadzieję, że pani poseł, która ma ambicję wpływać na sytuację gospodarczą naszego kraju, nie pomyli się o dwa zera, np. podczas pisania ważnej interpelacji poselskiej.
Trzymamy kciuki "Dzidzia"!
No i pozostaje pytanie do Pawła Kukiza - ile potrwa mielenie miliona podpisów?
Gimnazja jednak nie wypaliły. Przykładem niech będzie Pani posłanka Gajewska. pic.twitter.com/I619vOaTJY
— Marcin Makowski (@makowski_m) 20 kwietnia 2017