Prof. Kik: Moim zdaniem pan prezydent podejmuje działania w kierunku korzystnym, on nie rozbija, a poszerza spectrum wyborców
– Pan Schetyna znajduję się w głębokim dołku, co tłumaczyłoby upadające sondaże dla PO. Ten stan pacjenta, czyli klasy politycznej jest odzwierciedleniem tego, że formacja rządząca znajduję się w ofensywie. Jeżeli partia rządząca jest w ofensywie, nie zostawia pola do kontrofensywy opozycji totalnej. Tak długo, jak będzie trwała ofensywa PiS w duchu odpowiadającym dużej cz. społeczeństwa, opozycja będzie notowana niżej - mówił prof. Kazimierz Kik.
Gościem poranka w TV Republika był prof. Kazimierz Kik. Rozmowa dotyczyła ostatnich sondaży wyborczych, a także kwestii reparacji wojennych od Niemiec.
"Moim zdaniem pan prezydent podejmuje działania w kierunku korzystnym, on nie rozbija, a poszerza spectrum wyborców"
– Moim zdaniem działania prezydenta Dudy są korzystne dla partii rządzącej. Dziś zadaniem numer 1 jest poszerzanie bazy społ. rządzenia. Działania pana prezydenta Dudy wypełniają ten wymóg. Przyciągają do działań podejmowanych przez pana prezydenta tych, którzy nie popierają bezpośrednio PiS, ale ich akceptują. Moim zdaniem pan prezydent podejmuje działania w kierunku korzystnym, on nie rozbija, a poszerza spectrum wyborców - mówił prof. Kik.
"Paradoksalnie atakowana przez media reforma sądownictwa jest jednym z elementów przywracania roli i znaczenia państwa w wymiarze sprawiedliwości"
– Celem numer 1 formacji rządzącej jest wyjście frekwencji wyborczej poza 50 procent. Chodzi o sprawę przywracania państwa Polakom. Teraz formacja rządząca przywraca Polakom siłę, znaczenie i rolę państwa. Nie jest to odrzucanie roli i znaczenia biznesu. Paradoksalnie atakowana przez media reforma sądownictwa jest jednym z elementów przywracania roli i znaczenia państwa w wymiarze sprawiedliwości. Państwo musi być czynnikiem dyscyplinującym. Sędzia i prokurator jest tylko urzędnikiem państwowym - zaznaczył Kik.
– Czy obudzą się stabilnie grupy społeczne, które dziś widza, że państwo zaczyna zajmować się ich interesami? Będzie to wynikało z konsekwencji działań partii rządzącej - mówił Kik.
"Nie podlega dyskusji, że Niemcy są Polsce winni reparacje. Chodzi o tzw. przysłowiową mądrość chwili"
– Jako Polacy musimy zdawać sobie sprawę, że musimy doprowadzić standardy pol. gospodarki do standardów unijnych. Powinniśmy zrobić sobie rachunek ekonomiczny. Jaka droga prowadzi do celów i priorytetów naszego narodu? Polska gospodarka jest między gospodarką rosyjską a niemiecką. Nie podlega dyskusji, że Niemcy są Polsce winni reparacje. Chodzi o tzw. przysłowiową mądrość chwili. Czy dziś jest czas na te słuszne postulaty? - pytał Kik.