- Nie wierzyłem, że tak się stanie – mówił w rozmowie z Telewizją Republika profesor Bogdan Chazan komentując dzisiejszą decyzję o odwołaniu go ze stanowiska dyrektora Szpitala im. Świętej Rodziny.
Dyrektor Szpitala Świetej Rodziny prof. Bogdan Chazan dostał wypowiedzenie z pracy. Wręczyli mu je urzędnicy Biura Polityki Zdrowotnej. O decyzji poinformował rzecznik stołecznego magistratu Bartosz Milczarczyk.
- Nie wierzyłem że tak się stanie, dlatego, że nie widzę powodów do tego zwolnienia, nie popełniłem żadnego przewinienia – tłumaczył. - Nie czuję się winny – podkreślił dodając, że o jego pracy świadczy 10-letnie zarządzanie placówką. - Szpital był dobrze zarządzany, rozwijał się, cieszył się dobrą opinią wśród pacjentek - mówił. - Ta decyzja jest niesprawiedliwa i krzywdząca - podkreślił.
Profesor Chazan stwierdził, że nawet jeśli w toku prowadzonych jednocześnie pięciu kontroli, zostały wykazane jakieś uchybienia, to ich waga jest nieproporcjonalnie wysoka do zastosowanej wobec niego kary. Nie zasługuję na nią – skwitował.
CZYTAJ TAKŻE: