Prezes Kaczyński o PO-KO: Oni niczego, co mówią społeczeństwu, nie traktują poważnie
– Wielu Polaków jeszcze sądzi, że oni mają lepsze kwalifikacje w sferze gospodarczej. No proszę to w jakiś sposób zweryfikować poprzez fakty. Fakty wskazują na to, że mają nie tylko gorsze, a radykalnie gorsze kwalifikacje gospodarcze–powiedział reporterce portalu Niezależna.pl Cyntii Harasim prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
– Oni niczego, co mówią społeczeństwu, nie traktują poważnie. Może poza tymi planami dotyczącymi rewolucji obyczajowej i dotyczącymi rozbicia państwa, uczynienia z Polski strefy zamieszkiwania Polaków, bo to już nie będzie państwo Polskie. To chyba rzeczywiście jest ich prawdziwy program, a cała reszta, tego są te dodatki - powiedział w rozmowie z portalem Niezależna.pl Jarosław Kaczyński.
– W pewnym momencie uznali że, kolejna sprzeczność w ich wypowiedziach, kolejna sprzeczność w ich narracji nie ma znaczenia. Trzeba ludziom wpierać, że oni mogą dać jeszcze więcej. Oczywiście nie mogą dać więcej i nie dadzą. Co więcej, bez najmniejszej wątpliwości, zabiorą to co zostało przekazane przez nas. I to i ze względu na swoje poglądy i interesy, ale także ze względu na to, że żeby to mogło funkcjonować, te wielkie transfery społeczne, to trzeba umieć rządzić. A oni nie potrafią rządzić - stwierdził prezes PiS.
– Wielu Polaków jeszcze sądzi, że oni mają lepsze kwalifikacje w sferze gospodarczej. No proszę to w jakiś sposób zweryfikować poprzez fakty. Fakty wskazują na to, że mają nie tylko gorsze, a radykalnie gorsze kwalifikacje gospodarcze i w ogóle całe ich rządzenie to jest coś, co przypomina działalność takiej młodzieżowej grupy, chociaż oni nie są w młodzieżowym wieku. "Tutaj trochę piłki, tutaj trochę wina - a tutaj sobie trochę porządzimy" - tak się nie da rządzić państwem, tak się nie da prowadzić Polski do sukcesów i tak się nie da też utrzymać obecnego stanu w sferze społecznej. Ich rządy oznaczają że się to wszystko po prostu zawali, a jeżeli się do czegoś wezmą, to tylko i wyłącznie do tego, żeby Polskę rozbić - dodał.