Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował na Twitterze, że Marcin Suder, polski fotoreporter porwany w lipcu w Syrii, wrócił do Polski. Rzecznik MSZ przyznał, że mężczyzna sam uwolnił się z rąk porywaczy.
Suder po odzyskaniu wolności skontaktował się z pracownikami polskiego MSZ, którzy pomogli mu zorganizowac powrót do Polski.
Szef MSZ jeszcze raz, "kategorycznie", przestrzegł przed podróżami wbrew ostrzeżeniom resortu.
Do zaginięcia dziennikarza doszło 24 lipca. Według agencji Reuters, Suder został porwany przez
uzbrojonych islamskich bojowników na północnym zachodzie Syrii. Do porwania miało dojść w
kontrolowanej przez rebeliantów miejscowości Sarakib (Saraqeb) w prowincji Idlib. W polskim MSZ
powołano specjalny zespół, który zajmował się sprawą porwanego Polaka.
zm, Tvn24, fot. TheBirdsFeathers/CC