Policjant zatrzymał pijaną 25-latkę kierującą citroenem. Dwa razy w tym samym dniu
Szybka reakcja i spostrzegawczość policjanta z Komisariatu Policji w Gorzycach doprowadziła do zatrzymania pijanej kierującej citroenem. 25-latka w ciągu jednego dnia została dwukrotnie zatrzymana za jazdę w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało u niej blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kobieta miała już sądowy zakaz kierowania pojazdami.
Na drodze w Sokolnikach, posterunkowy Wojciech Bilski pełniący służbę w rejonie ul. Sandomierskiej, zatrzymał do kontroli drogowej 25-letnią kobietę, kierującą osobowym citroenem. Sposób poruszania się pojazdu wskazywał, że kierująca autem, może być nietrzeźwa. Przypuszczenia funkcjonariusza się potwierdziły.
CZYTAJ: 13-latek wiózł pijaną parę. Doprowadził do kolizji, a uciekając wpadł pod inne auto
Badanie alkomatem wykazało w organizmie 25-latki blisko 2,5 promila alkoholu. Podczas kontroli okazało się, że kierująca citroenem posiada aktualny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wydany przez sąd na okres 4 lat. Po wykonanych czynnościach kobieta została zwolniona do domu.
Przed godziną 16.00, policjant, wracając po służbie, prywatnym samochodem do miejsca zamieszkania, znowu zauważył 25-latkę za kierownicą citroena, którą przed południem zatrzymał do kontroli drogowej. Kobieta jechała w kierunku marketu spożywczego. W aucie przewoziła dwóch mężczyzn. Po chwili zatrzymała samochód na parkingu i szła do sklepu na zakupy.
CZYTAJ: 20-latek utknął w oknie życia. „Był skulony, pijany i bezradny"
Policjant natychmiast podjął interwencję. Uniemożliwił kobiecie kierowanie pojazdem, a o zdarzeniu powiadomił dyżurnego jednostki. Na miejsce przyjechał policyjny patrol. Od kobiety czuć było alkohol, jej mowa była niewyraźna oraz miała problemy z utrzymaniem równowagi.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, ponownie skontrolowali trzeźwości 25-latki. Badanie urządzeniem wykazało 2,34 promila alkoholu w jej organizmie. Kobieta oświadczyła policjantom, że była świadoma popełnionych przestępstw. Na miejsce wezwano pomoc drogową, która zabezpieczyła samochód.
CZYTAJ: Pijany lekarz awanturował się na dyżurze. Zabrała go policja
Wczoraj kobieta usłyszała zarzuty. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i naruszenie sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi będzie odpowiadać przed sądem.