Viktor Orban, jako jeden z nielicznych przywódców ma świadomość swojej misji i problemów w jakie wpędzają przywódcy unijni kraje narodowe. W swoim przemówieniu Orban powiedział jasno, że jego rząd nie będzie patrzeć bezczynnie na fakt, że są osoby, które działają na rzecz realizacji planu Sorosa.
Orban powiedział, że obecnie politycy w Brukseli, Paryżu i Berlinie ściągają wielkie niebezpieczeństwo "na głowę Węgrom", gdyż chcą (przywódcy unijni i Soros) by Węgry przejęły ich politykę, "tę politykę, która uczyniła ich krajami imigracyjnym i otworzyła drogę do schyłku kultury chrześcijańskiej oraz zdobywania pola przez islam".
- Jeśli będzie trzeba, rząd użyje jeszcze silniejszej broni prawnej – zapewnia Orban. Premier wymienił tu przede wszystkim pakiet projektów ustaw antyimigracyjnych, który rząd niedawno złożył w parlamencie.
- Będziemy też walczyć na arenie międzynarodowej - zapowiedział Orban.
Orban, Morawiecki to nieliczni politycy mający nie ambicje osiągania prywatnego sukcesu, ale ludzie dla których dobro narodu jest istotą nadrzędną, pierwszą. I to widać w każdym posunięciu publicznym i politycznym. I widać też, że nie podoba się do oligarchii unijnej, ludziom pokroju Soros, którzy chcą zniszczyć wolność, patriotyzm, szacunek dla życia, a chcą zbudować świat sterowany zza biurek korporacji i banków. Chcą wyprodukować posłusznych lemingów, imputując świadomość człowieka!
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kierwiński pochwalił się głosowaniem w prawyborach. Ludzie są wściekli: „Kiedy pomożesz powodzianom?”