Premier Kopacz wzięła w obronę prof. Fuszarę, przez co sprawa stała się szerszym problemem – problemem rządu i pani premier. To poważana sprawa, bo w expose nie było nic na temat spraw światopoglądowych, a okazuje się, że premier Kopacz skręca bardziej na lewo niż Palikot – mówiła na antenie Telewizji Republika Kaja Godek z Fundacji Pro – Prawo do Życia.
– Palikot przecież wyrzucił ze swojej partii prof. Hartmana za wypowiedz pochwalająca kazirodztwo – podkreślała.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kopacz broni Fuszarę. "Została w brzydki sposób potraktowana przez opozycję"
Zdaniem Kai Godek, prof. Fuszara wyraźnie pokazuje swoje ideologiczne przekonania i nie stara się zachować neutralności, co w związku z zajmowaną przez nią funkcję jest dyskwalifikujące.
– Prof. Fuszara nie jest osobą, która referuje jakąś idee, ona jest zachwycona stawaniem takich pytań – mówiła. – Mamy do czynienia z promowaniem ideologii gender. Ja nie widzę neutralności światopoglądowej u tej pani – dodała.
Uznała również, że konwencja o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet jest tylko przykrywką do tego, żeby zaprowadzić w społeczeństwie takie zjawiska jak aborcja, czy zrównanie płciowe.
– Konwencja nie zmieni sytuacji kobiet, ma na celu zaprowadzenie ideologii – stwierdziła.
Zupełnie inaczej wypowiedz prof. Fuszary na temat związków kazirodczych postrzega Agata Czarnacka redaktor naczelna portalu lewica24.pl.
– Jak na profesor przystało, nie widziała ona przeszkód do zadawania pytań. Nie wydaje mi się, żeby wypowiedz naukowca otwierającego konferencję była podstawą do krytyki – mówiła. – Nie uważam, żeby powinna podawać się do dymisji z powodu zadawania pytań – dodała.
Zdaniem Czarnackiem poglądy osobiste prof. Fuszary nie rzutują na pełnioną przez nią funkcję pełnomocnika rządu ds. równego traktowania.
– Wydaje mi się, że taka wypowiedź nie podważa zaufania publicznego – uznała. – W pracy może robić to, co do niej należy, a poglądy zostawić za drzwiami – stwierdziła.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Nie tylko Hartman? Pełnomocnik rządu również pochwalała kazirodztwo
Nie tylko kazirodztwo? Profesor Fuszara o poligamii
PiS chce odwołania Fuszary. Pełnomocnik rządu: To jedno wielkie nadużycie