Chcieli pomóc, wyszło jak zwykle. „Wyborcza” rozdrażniła ratowników

„Gazeta Wyborcza” przeprowadziła wywiad z ratownikiem medycznym Świtałą. Rozmowa dotyczyła strajku medyków. Jak to jednak bywa, lepsze jest wrogiem dobrego. Nagłówki, które wybrali redaktorzy z Czerskiej oburzyły Świtałę.
„Spowiedź ratownika medycznego. Tracimy nad sobą panowanie. Nie ma już czasu na rozmowy, zostało składanie wypowiedzeń” - taki tytuł nosił pierwotny tytuł wywiadu udzielonego „Wyborczej” przez Świtałę, ratownika medycznego i jednego z administratorów strony na Facebooku „To nie z mojej karetki”.
Nagłówek oburzył Świtałę. „Tak się składa, że nigdy i nigdzie nie powiedziałem, że ratownicy tracą nad sobą kontrolę. Myślę, że zakończyliśmy współpracę”.
Wobec tego „Gazeta Wyborcza” postanowiła zmodyfikować niefortunny nagłówek. Nie był to jednak przemyślany ruch. Nowy tytuł to „Spowiedź ratownika medycznego: Mam dość! Od 6 tysięcy na rękę możemy zacząć rozmawiać”, co sugeruje, jakoby ratownikom zależało tylko na pieniądzach.
Bohater wywiadu znowu dał wyraz swojemu niezadowoleniu. „To teraz chodzi o hajs. Dzięki, @gazetawyborcza, skończyło się rumakowanie” - napisał Świtała.
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
"Nie ma już losowania składów, jest telefon i układ". Tak mają wyglądać sądy po "reformie" Żurka [WIDEO]
Kaleta ostro o "reformie" Żurka. Mówi o "sędziach na telefon", "zasadzie Milewskiego" i powrocie do komuny
Najnowsze

Oszukiwali na podatkach i prali pieniądze, teraz mają problemy

PILNE: Europarlament zdecydował. Dworczyk i Obajtek bez immunitetów

Kaleta ostro o "reformie" Żurka. Mówi o "sędziach na telefon", "zasadzie Milewskiego" i powrocie do komuny
