Eurodeputowana PiS Beata Szydło, mówiła w Polskim Radiu 24 o przyszłości Unii Europejskiej. - Model rozwoju społecznego zaproponowany przez PiS warto promować w Europie – stwierdziła.
Premier podkreślała, że zainteresowanie sprawami Unii Europejskiej jest w Polsce coraz większe.
- Zarówno debaty o Polsce, jak i sposób traktowania naszego kraju przez Komisję Europejską, także przez Fransa Timmermansa, który upodobał sobie ataki na Polskę, spowodowały, że Polacy zaczęli żywiej reagować na to, co Unia Europejska ze sobą niesie i rozumieć sprawy europejskie. Najlepszym dowodem na to, że zainteresowanie nimi jest dużo większe, była wysoka frekwencja podczas ostatnich wyborów do Parlamentu Europejskiego – zauważyła Beata Szydło w PR24.
Premier zaznaczyła, że we frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) jest wielu doświadczonych polityków.
- Dołączyli do tego grona ludzie, którzy mają olbrzymie doświadczenie polityczne i rządowe. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani merytorycznie – stwierdziła.
Beata Szydło mówiła o szansach Unii, wskazując, że programy wprowadzone w Polsce mogą być szansą na poziomie europejskim.
- Potrafiliśmy wprowadzić programy, które dotyczą wielu grup społecznych, są kierowane zarówno do rodzin, ale i osób starszych, niepełnosprawnych, wspierają także ludzi młodych ale i przedsiębiorców i pracodawców. Ten model rozwoju społecznego jest czymś, co warto promować w Europie, chwalić się nim, ale także poszukiwać nowych rozwiązań. To jest niezwykle istotne na poziomie europejskim – stwierdziła eurodeputowana.
- Jeżeli będziemy potrafili skutecznie i sprawnie zaproponować w Parlamencie Europejskim różnego rodzaju dobre rozwiązania np. społeczne, takie jak wprowadziliśmy w Polsce, to ta kadencja Parlamentu Europejskiego może się zakończyć sukcesem. Przed Unią Europejską jest duża szansa. To oznacza przełamanie tego, co było do tej pory, jeżeli stary układ będzie trwał na swoich pozycjach to UE będzie miała coraz więcej problemów – podsumowała premier Beata Szydło.
Czytaj także: