Bąkiewicz dziękował Klubom GP i Republice. Wraz z tłumem skandował nazwę naszej stacji
Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz wystąpił dziś na Placu Zamkowym w Warszawie podczas protestu „Stop nielegalnej migracji! Nie dla umowy z Mercosur!”. W mocnym przemówieniu dziękował prezesowi Republiki Tomaszowi Sakiewiczowi oraz Michałowi Rachoniowi za wsparcie patriotycznych inicjatyw. Podkreślał, że Polacy potrafią stawić opór polityce Donalda Tuska i zagrożeniom płynącym z Brukseli.
Bąkiewicz: nie zgadzamy się na inżynierię społeczną z Brukseli
Robert Bąkiewicz rozpoczął swoje wystąpienie w charakterystycznym, patriotycznym tonie, podkreślając siłę narodowej wspólnoty:
— Czołem Wielkiej Polsce! Witam naród zwycięzców! Bo jesteśmy zwycięzcami! To ten naród doprowadził do tego, że niemiecki pachołek chciał nam zamknąć granicę z Niemcami! — mówił.
W dalszej części dodał, że Polacy udowodnili swoją determinację w obronie kraju i rodziny:
— To my wspólnie, jako naród, pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie podjąć rękawicę, bronić nie tylko własnych granic, ale też własnych domów, rodzin, żon i córek — podkreślił.
Lider Ruchu Obrony Granic przypomniał, że Polska sprzeciwiła się narzucanym z Zachodu modelom społecznym i politycznym:
— My, Polacy, powiedzieliśmy: nie zgadzamy się na masową migrację! — zaznaczył.
Odwołał się też do dramatycznych wydarzeń w krajach Europy Zachodniej:
— Legalni migranci, obywatele francuscy czy niemieccy, niszczą i podpalają Francję, Niemcy, Hiszpanię, Włochy. Dzisiaj my, Polacy, jako naród i jako Ruch Obrony Granic, powiedzieliśmy: nie zgadzamy się na to zło! — mówił.
Bąkiewicz przestrzegał przed konsekwencjami ideologicznej polityki prowadzonej w Europie Zachodniej:
— Nie zgadzamy się na tę inżynierię społeczną, która doprowadziła do tego, że kobiety we Francji, w Szwecji i w Niemczech boją się wychodzić na ulicę — podkreślił.
Zwrócił też uwagę na sukces działań Ruchu Obrony Granic:
— Podjęliśmy rękawicę tak skutecznie, że ten tchórz, ten niemiecki podnóżek musiał ulec i przywrócić kontrolę na granicy — mówił, odnosząc się do decyzji rządu Donalda Tuska o wzmocnieniu kontroli granicznej.
Następnie złożył pełne podziękowania wszystkim zaangażowanym w działania Ruchu Obrony Granic:
— Ja z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim moim koleżankom i kolegom z Ruchu Obrony Granic, tych, których znam i tych, których nie znam. To wspaniali ludzie, którzy poświęcili własny czas, własne pieniądze! Chciałbym podziękować szczególnie Klubom Gazety Polskiej, bo one pierwsze dały nam ogromne oparcie. Są z nami do dzisiaj i razem z nami współpracują — mówił.
Lider Ruchu Obrony Granic wymienił także osoby i środowiska, które od początku wspierały działania na rzecz bezpieczeństwa granic:
— Jest tutaj ze mną wspaniały człowiek Adam Borowski, jest Beata Dróżdż – wielkie brawa! To są ludzie oddani Polsce! Dziękuję Ryszkowi Majdzikowi, Jackowi Wronie, Piotrkowi Cieplusze! Dziękuję wszystkim radnym, którzy angażowali się w to, że powstawały petycje i uchwały w całej Polsce — dodał.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Najnowsze

Strzelanina w stanie Mississippi. Cztery osoby nie żyją, kilkanaście rannych

Lewandowski: Znów chcą ścigać podinspektora Waszczuka

Absurdalny wywiad w Wyborczej o Hansie Franku i rękopisach Chopina
