Przejdź do treści

Haniebne słowa polityka PO. „W Polsce był największy antysemityzm przed II wojną światową”.

Źródło: Fot. Twitter/@rbrtchief

- Dawno historycy stwierdzili ten fakt, że obozy koncentracyjne, w których mordowało się Żydów i Polaków, powstały na terenie Polski, dlatego że w Polsce był największy antysemityzm przed II wojną światową - stwierdził poseł PO Artur Łącki.

Skandaliczną wypowiedź posła PO, która padła na antenie TVP Info skomentował w programie poseł PiS, sekretarz stanu MEiN dr Tomasz Rzymkowski.

- Jestem zszokowany słowami pana posła Łąckiego. Uważam, że powinien w tej chwili przeprosić - stwierdził poseł PiS.

- Przeprosić cały naród polski, bo te słowa są haniebne. Panie pośle, to jest ostatni moment, żeby uderzyć się w pierś i powiedzieć „przepraszam”. To co pan powiedział, to zaprzeczenie tego, że w 1933 r. w Niemczech doszedł do władzy Adolf Hitler, który rozpętał antysemicką nagonkę - dodał Rzymkowski, dopytywany przez Łąckiego kogo ma przepraszać.

Poseł @ArturLacki z @Platforma_org
"Obozy koncentracyjne w których mordowało się żydów, powstały na terenie Polski, dlatego, że w Polsce był największy antysemityzm przed II WŚ"
Brawo Panie Pośle @TRzymkowski za sprowadzenie na ziemię tego nieuka ???????? pic.twitter.com/gyFWHVYmH9

— Przesympatyczna Renatka (@tylko_prawda_) August 15, 2021

- Czy pan twierdzi, że pierwsze obozy koncentracyjne, w których mordowano Żydów, powstały w Polsce, czy powstały w III Rzeszy Niemieckiej? Kto budował?! Administracja polska, Polacy - w duchu społecznej odpowiedzialności się rzucili do budowy obozów koncentracyjnych? A strażnicy w tych obozach - to było Wojsko Polskie czy niemieckie SS? Czy pan w ogóle wie, co mówi? To, co pan powiedział przed chwilą, jest haniebne, pan się powinien wstydzić - grzmiał sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki.

Poseł PO próbował bronić swojego stanowiska. - Powiedziałem, że badania historyków światowych wskazują na to, że w Polsce był duży antysemityzm przed II wojną światową - powtórzył Łącki.

Artur Łącki, poseł PO, twierdzi, że obozy koncentracyjne powstawały w Polsce, bo tu był największy antysemityzm. Tak wygląda bez ogródek i pozorów polityka historyczna Niemiec. Poseł Łącki dobrze o tym wie. To sygnał: jesteśmy gotowi wziąć na siebie wszystko, byle zdobyć władzę.

— Gutab???? ن (@BatugWojciech) August 16, 2021

- Nazwiska! Jakich historyków? Socjologów? Jakich? (…) chociaż jedno, tego historyka nazwisko, na którego się pan powołuje, bo póki co to są pana słowa, haniebne - dopytał oburzony Rzymkowski.

Próbę wycofania się Łąckiego ze swojej wypowiedzi skomentował wiceszef resortu edukacji. - Dobrze się pan wycofuje, ja się bardzo cieszę, ale wystarczyło powiedzieć „pomyliłem się” - podsumował Rzymkowski.

 

 

 

 

 

 

 
Polskie Radio.24

Wiadomości

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Najnowsze

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa