Japońska firma nie chce budować farm wiatrowych. Woli zapłacić karę

Kolejne podmioty wycofują się z farm wiatrowych. Japoński gigant energetyczny woli zapłacić prawie 400 mln $ kar, niż dotykać się morskich farm wiatrowych. Te, które wybudował przynoszą wyłącznie straty mimo dofinansowań jakie udzielił rząd.
Jak podał Bloomberg, firma Mitshubishi rezygnuje z morskich farm. Będzie to stanowiło poważny cios w transformację energetyczną Japonii.
W Polsce, niestety, powstająca na Bałtyku farma wiatrowa jest nieopłacalna, ale państwo dopłaci do niej z naszych podatków i z KPO.
Źródło: Republika, Bloomberg
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości
Zakończyło się głosowanie w wyborach do czeskiej Izby Poselskiej. Faworytem ruch ANO byłego premiera Babisza
Żurek zapowiedział, że prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będzie projekt "ustawy praworządnościowej"