Wichury wyrządziły w Polsce ogromne zniszczenia - straż pożarna interweniowała prawie 1000 razy. Dziś może być podobnie

Artykuł
pixabay

Prawie 1100 razy interweniowała straż pożarna po poniedziałkowych wichurach. Trzy osoby w tym strażak, zostały ranne - poinformował rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak.

Najwięcej razy straż pożarna interweniowała w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, lubuskim i wielkopolskim.

Strażacy wzywani byli do usuwania setek połamanych drzew, które tarasowały ulice i tory kolejowe.

Udało im się też zabezpieczyć 30 uszkodzonych dachów budynków i uszkodzone szyldy reklamowe.

Dużo pracy było także przed energetykami. Jeszcze we wtorek rano, bez prądu pozostawało ponad 10,5 tys. odbiorców, w tym 6300 tylko w województwie podlaskim.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje na wtorek podobne zjawiska pogodowe jak w poniedziałek.

Najsilniej ma wiać w powiatach nadmorskich - od zachodniej granicy kraju po Trójmiasto. Jeszcze do wtorkowego popołudnia prędkość wiatru w porywach może tam osiągnąć 100 kilometrów na godzinę.

W mediach społecznościowych pojawiło się wiele zdjęć i filmów dokumentujących zjawisko atmosferyczne i jego skutki.

 

Źródło: IAR, facebook

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy