Stany Zjednoczone są gotowe podzielić się nadmiarem szczepionek przeciwko COVID-19, o ile zaspokoją uprzednio wewnętrzne zapotrzebowanie. Jak podkreślił w środę prezydent USA Joe Biden, priorytetem dla jego administracji jest zapewnienie szczepionek dla Amerykanów.
- Musimy się upewnić, że Amerykanie otrzymają szczepionki jako pierwsi — powiedział Biden. Później jednak „spróbujemy pomóc światu” - dodał. Stanie się tak w przypadku nadwyżek preparatów przeciwko koronawirusowi w Stanach Zjednoczonych.
Zgodnie z szacunkami moce produkcyjne w USA zapewnią, że do maja szczepionek wystarczy dla każdego chętnego dorosłego Amerykanina. Łącznie władze w Waszyngtonie podpisały zamówienia na miliard dawek, a obecnie wykonywane jest w Stanach Zjednoczonych średnio około dwóch milionów zastrzyków dziennie.
USA zobowiązały się już do przekazania 4 miliardów USD na program Covax, który zapewnia szczepionki krajom rozwijającym się. Zdaniem amerykańskiego sekretarza stanu Antoniego Blinkena, aby całkowicie pokonać pandemię w kraju, należy także pomóc innym państwom.
Covax to wspierana przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) globalna inicjatywa, zrzeszająca rządy i wytwórców farmaceutycznych. Jej celem jest zagwarantowanie szczepionek dla krajów rozwijających się i wyrównanie szans dostępu do tych preparatów.
WHO od dawna wzywa bogate kraje do zapewnienia sprawiedliwego podziału szczepionek. Celem Covax jest dostarczenie w tym roku 1,3 miliarda dawek szczepionek. Jednak, jak na razie, program rozwija się powoli.