UE przedstawia stanowisko odnośnie sankcji. Władimir Czyżow wezwany w związku ze sprawą

Artykuł
MSZ Rosji oświadczyło, że jest to odpowiedź na sankcje nałożone na Moskwę przez Unię Europejską
Fot. PAP/EPA/FELIPE TRUEBA

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell wezwał ambasadora Rosji przy UE Władimira Czyżowa w związku z nałożeniem przez Moskwę zakazu wjazdu na terytorium UE na m.in. wiceszefową KE Vierę Jourovą i szefa PE Davida Sassoliego.

Rzecznik KE Peter Stano powiedział na konferencji, że decyzja Kremla nie ma żadnego prawnego uzasadnienia i jest bezpodstawna.

Stanowisko Unii Europejskiej

- Otrzymaliśmy formalnie notyfikację w tej sprawie, jednak nie ma prawnego wyjaśnienia tych działań. Te kontrsankcje są oczywiście motywowane politycznie. Rosyjski ambasador przy UE został wezwany na spotkanie z szefem unijnej dyplomacji i sekretarzem generalnym KE dziś po południu. Przekażmy mu silne wyrazy potępienia dla decyzji Rosji - powiedział Stano.

- Federacja Rosyjska wybrała konfrontację z UE, zamiast zgodzić się na naprawienie negatywnej trajektorii naszych stosunków dwustronnych - oświadczyli we wspólnym komunikacie przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, szefowa KE Ursula von der Leyen i przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli.

- Z całą mocą potępiamy dzisiejszą decyzję władz rosyjskich o zakazie wjazdu na terytorium Rosji ośmiu obywateli Unii Europejskiej. Należą do nich przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Viera Jourova, a także sześciu urzędników z państw członkowskich UE - napisali Michel, von der Leyen i Sassoli w reakcji na działania podjęte przez Kreml.

Podkreślili oni też, że odbierają działanie Kremla jako wymierzone przeciwko całej UE, a nie tylko zainteresowanym osobom.

- Ta decyzja jest najnowszym, uderzającym przykładem tego, jak Federacja Rosyjska wybrała konfrontację z UE, zamiast zgodzić się na naprawienie negatywnej trajektorii naszych stosunków dwustronnych. UE zastrzega sobie prawo do podjęcia odpowiednich środków w odpowiedzi na decyzję władz rosyjskich - zaznaczyli unijni politycy.

Rosyjskie sankcje

Oprócz dwojga wysokiej rangi przedstawicieli UE Rosja umieściła na swojej „czarnej liście” urzędników z Łotwy i Estonii odpowiedzialnych za politykę językową (Łotyszy: Ivarsa Abolinsa i Marisa Baltinsa oraz Estończyka Ilmara Tomuska).


Zakazem wjazdu objęty został także Jacques Maire, członek delegacji francuskiej w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy, jak również: Joerg Raupach, szef prokuratury Berlina oraz Asa Scott ze Szwedzkiej Agencji Badań nad Obronnością (FOI), szefowa laboratorium, które badało próbki pobrane po otruciu Aleksieja Nawalnego i wykazało obecność chemicznego środka bojowego typu Nowiczok.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy