"W Warszawie podszedł do mnie rosyjski komandos i powiedział, że mnie zabije". Sprawa została zgłoszona do ABW
Orzechowski: W Warszawie podszedł do mnie rosyjski komandos i powiedział, że mnie zabije, bo źle mówię o Rosji
Przypominamy: gdy zwykli ludzie sprzątali groby, oni... poszli z "ośmioma gwiazdkami" pod dom Kaczyńskiego
Wstrząsające: zachodnioniemieckie firmy korzystały z pracy przymusowej w więzieniach w komunistycznej NRD!