Pięćdziesiąt lat temu podwyżki cen wywołały protesty wśród robotników w całej Polsce
12 grudnia 1970 r. wprowadzono podwyżkę cen detalicznych mięsa, przetworów mięsnych oraz innych artykułów spożywczych. Wzrost cen dotknął całej Polski i doprowadził do licznych protestów.
W Gdańsku ludzie wyszli na ulice i protesty zakończyły się krwawą manifestacją siły komunistycznej władzy.
W Stoczni im. Lenina miały miejsce zebrania podstawowych organizacji partyjnych. Na spotkaniach odczytano list Biura Politycznego KC PZPR.
12 grudnia 1970 r. w zebraniu wziął udział członek Biura Politycznego i wicepremier Stanisław Kociołek, członek POP na tym wydziale. Na spotkanie przyszło około 3000 robotników. Kiedy Kociołek poinformował o podwyżce cen, zebrani zaprotestowali. Spotkanie zakończyło się w burzliwej i napiętej atmosferze.
W trakcie dyskusji wicepremier oświadczył:
- Ja do was po pomoc nie przyjechałem, macie robić swoje, pomocy nie potrzebuję.
Wieczorem w radiu i telewizji ogłoszony został komunikat w sprawie wprowadzenia z dniem 13 grudnia regulacji cen. Podwyżki obejmowały 45 grup artykułów, głównie spożywczych m.in. mięso, które podrożało średnio o 17,6 proc. oraz marmolady i dżemy, których ceny wzrosły średnio o 36,2 proc. W kwestii artykułów spożywczych podrożały również kasza jęczmienna o 31 proc., kasza manna o 23 proc., oraz makarony o 15,3 proc. Wzrost cen objął również inne artykuły np. węgiel o 10 proc. oraz cegły budowlane o 36,6.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Uprowadzili ich Rosjanie, teraz spotkali się z papieżem. "On dał nam do zrozumienia, że nas rozumie”
Wystawiono listy gończe za uczestnikami afery korupcyjnej na Ukrainie. Wśród ściganych jest współpracownik Zełenskiego
Najnowsze
Prognoza pogody na najbliższe dni. Wczesna zima się utrzyma?
Tusk prowadzi wojnę przeciwko Prezydentowi Nawrockiemu!
Wystawiono listy gończe za uczestnikami afery korupcyjnej na Ukrainie. Wśród ściganych jest współpracownik Zełenskiego