Kukiz apeluje: Zapalmy w naszych oknach świeczki, by dać wyraz pamięci o nierozliczonym ludobójstwie

Artykuł
Facebook/ Kukiz'15

Często gdy myślę o tych wydarzeniach mam przed oczyma przerażające sceny mordów, które zapamiętałem z opowieści tych członków mojej Rodziny, którzy cudem przeżyli bandyckie napady ukraińskich nacjonalistów. Proszę - uczcijmy razem pamięć o Ofiarach! Zapalmy w najbliższy poniedziałek w naszych oknach świeczki, by dać wyraz że pamiętamy o tym nierozliczonym do dziś ludobójstwie – apeluje lider Kukiz15.

We wpisie zamieszczonym na portalu społecznościowym Paweł Kukiz przypomina, że w najbliższy poniedziałek minie 73 lata od rzezi wołyńskiej.

Mam przed oczyma przerażające sceny mordów...

Polityk nie kryje rozczarowanie zachowaniem posłów obozu rządzącego, którzy nie chcą godnego i jasnego upamiętnienia ofiar zbrodni dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów. "Wbrew zapowiedziom z kampanii wyborczej rządzący dziś PIS nie zdecydował o godnym uczczeniu pamięci bestialsko wymordowanych blisko 200-tu tysięcy ludzi, w większości bezbronnych dzieci, kobiet i starców. Nie zdecydowano się mimo naszych próśb oraz złożonej przez nas ustawy aby nazwać tę haniebną zbrodnię ludobójstwem" – wskazuje Kukiz. Jak dodaje, nie stara się dociekać, jakie są rzeczywiste powody takiego właśnie zachowania polityków PiS, jednak przyznaje, że czuje się tym zachowaniem głęboko dotknięty.

"Nie tylko dlatego, że jestem Polakiem lecz również i z tego względu, że moi Przodkowie ze strony Ojca byli Kresowianami. Często gdy myślę o tych wydarzeniach mam przed oczyma przerażające sceny mordów, które zapamiętałem z opowieści tych członków mojej Rodziny, którzy cudem przeżyli bandyckie napady ukraińskich nacjonalistów" – tłumaczy.

Proszę - uczcijmy razem pamięć o Ofiarach!

Lider Kukiz'15 zwraca się z apelem do wszystkich, którym ofiary tej nieludzkiej zbrodni nie są obojętne: "Proszę - uczcijmy razem pamięć o Ofiarach! Zapalmy w najbliższy poniedziałek w naszych oknach świeczki, by dać wyraz że pamiętamy o tym nierozliczonym do dziś ludobójstwie".

Paweł Kukiz przyznaje, że jako chrześcijanin wie, że należy wybaczać. Podkreśla jednocześnie, że warunkiem uzyskania przebaczenia jest szczery rachunek sumienia. "Wiem również, że niewybaczalnym jest bierne przyglądanie się sytuacjom, gdzie bandytów kreuje się na żołnierzy i bohaterów. Niewybaczalne jest również przymykanie przez nasze władze oczu na coraz częstsze pojawianie się w Polsce banderowskiej symboliki. Naród który nie pamięta o swojej historii o ofiarach składanych na ołtarzu wolności i walki o przyszłość – nie będzie miał tej przyszłości! Nigdy" – kwituje gorzko polityk.

Na portalu społecznościowym już powstało wydarzenie będące odpowiedzią na inicjatywę Pawła Kukiza. Do tej pory chęć odpowiedzi na apel wyraziło 1,3 tys. osób.


 

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Kukiz: Bóg nigdy nie da prawdziwej wolności ani bandytom ani tym, którzy na bandytyzm przymykają oczy

Kukiz: Bóg Was, PiS-owcy, osądzi

Winnicki oskarża PiS o zdradę sprawy kresowej i mówi o kolaboracji z banderowcami

Debata o rzezi wołyńskiej. Sellin: Trzeba wskazać głównego winowajcę, czyli Sowietów

Źródło: telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy