Dworczyk: kilka tysięcy dzieci m.in. na Ukrainie i Białorusi skorzysta z Bonu Pierwszaka

Artykuł
Szef KPRM Michał Dworczyk podczas prezentacji międzynarodowego projektu "Bon Pierwszaka"
Fot. PAP/Rafał Guz

Rząd Prawa i Sprawiedliwości przykłada szczególną rolę do wspierania naszych rodaków poza granicami – zapewnił w piątek szef KPRM Michał Dworczyk. Dzięki programowi Bon Pierwszaka wsparcie otrzymuje kilka tysięcy polskich dzieci, m.in. na Ukrainie i Białorusi.

Rząd Prawa i Sprawiedliwości przykłada szczególną rolę do wspierania naszych rodaków poza granicami – zapewnił w piątek szef KPRM Michał Dworczyk. Dzięki programowi Bon Pierwszaka wsparcie otrzymuje kilka tysięcy polskich dzieci, m.in. na Ukrainie i Białorusi.

W piątek w KPRM zapowiedziano kolejną edycję programu Bon Pierwszaka. W jej ramach 1497 uczniów z 86 polskich szkół poza granicami kraju na Litwie, Łotwie, Białorusi, Ukrainie i w Czechach otrzyma jednorazow0 400 zł stypendium. Ponadto do 2491 uczniów w 108 polonijnych szkołach w wymienionych krajach trafią wyprawki szkolne.

Dodatkowo 5 polskich szkół społecznych na Białorusi, działających przy Związku Polaków na Białorusi, otrzyma wsparcie w postaci materiałów, pomocy dydaktycznych i sprzętu komputerowego.

"Ten program to wyraz dbałości o to, żeby Polacy, nasi rodacy, niezależnie od tego, gdzie mieszkają, mogli utrzymywać, kultywować polską kulturę, polski język, polskie obyczaje. Rząd Prawa i Sprawiedliwości zawsze przykładał szczególną rolę do wspierania naszych rodaków poza granicami kraju" – powiedział Dworczyk.

Wskazał, że w poprzedniej kadencji zwiększono fundusze przeznaczone na wsparcie Polonii i Polaków poza granicami kraju i uruchomiono wiele programów. W tej kadencji, jak zaznaczył, powołano pełnomocnika rządu ds. Polonii i Polaków poza granicami kraju. Został nim Jan Dziedziczak.

"Rodacy poza granicami to olbrzymi potencjał" – podkreślił Dworczyk. Podał, że dzięki programowi Bon Pierwszaka kilka tysięcy polskich dzieci otrzymuje wsparcie.

Obecny na konferencji Jan Dziedziczak podkreślił, że istotne jest, by jak najwięcej młodzieży związanej z Polską i mieszkającej na Litwie, Łotwie, Białorusi, Ukrainie czy w Czechach wybierało polskie szkoły. Przekonywał, że rozpoczęcie edukacji w takiej placówce jest gwarancją, że dziecko będzie mówiło świetnie po polsku, będzie miało patriotyczne wychowanie i będzie dumne z bycia Polakiem.

"Bon Pierwszaka to wyraz podziękowania dla rodziców i młodych uczniów, którzy decydują się na taki wybór" – zaznaczył Dziedziczak.

Podczas konferencji minister Dworczyk poinformował również, że rząd rozpoczyna pracę nad rozwiązaniami, które pozwolą na uproszczenie procedur i możliwości związanych z osiedleniem się w Polsce wszystkich potomków mieszkańców I i II Rzeczypospolitej, którzy deklarują związek z Polską.

"Wprowadziliśmy w 2007 r. ustawę o Karcie Polaka, ta ustawa została znowelizowana w roku 2016, żeby ułatwić i wzmocnić kontakt rodaków z Polską. Teraz rozpoczynamy prace nad kolejnymi rozwiązaniami, dzięki którym na terenie naszego kraju będą mogli spokojnie osiąść potomkowie mieszkańców I i II Rzeczypospolitej" – powiedział Dworczyk.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy