Dwa lata temu dziennikarz związany z "Gazetą Polską" oraz "Gazetą Polską Codziennie" - Piotr Nisztor, na łamach "GPC" napisał, że Zbigniew Boniek, ówczesny prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, lata wcześniej wypowiadał się na temat polityczne. Tym samym "wychwalał gen. Jaruzelskiego". Po artykule, który ukazał się w "Codziennej", dziennikarz otrzymał pismo od prawników stojącego wtedy na czele PZPN Bońka, którzy domagali się "zaprzestania naruszeń". Dziś sąd II instancji zmienił korzystny dla Zbigniewa Bońka wyrok wydany przez sędziego Rafała Wagnera, oddalając całkowicie jego powództwo przeciwko spółce Forum, wydawcy "Gazety Polskiej Codziennie".
Polityczne wypowiedzi Zbigniewa Bońska na temat generała Wojciecha Jaruzelskiego sięgały jeszcze czasów, gdy Boniek był aktywnym piłkarzem. "GPC" ustaliła, że w styczniu 1987 roku, w ambasadzie PRL w Rzymie doszło do spotkania Boniek-Jaruzelski. Dalej Nisztor zacytował fragment tekstu właśnie z tamtego okresu, jaki ukazał się w „Trybunie Ludu”. Wynika z niego, że „obecny prezes PZPN był pod wrażeniem” autora stanu wojennego w Polsce: „Czuję się zaszczycony, że przewodniczący Rady Państwa wykazał tyle zainteresowania sprawami sportu, bo o tym głównie rozmawialiśmy, a szczególnie oczywiście o piłce nożnej. Jestem zaskoczony tak wielką znajomością tej dyscypliny sportu ze strony szefa naszego państwa”, mówił Boniek.
4 lata później, na łamach "Przeglądu Sportowego", były prezes PZPN stwierdził, że "gen. Jaruzelski był największym z Polaków patriotów, jazdy żyli w czasach PRL".
Niedługo po tym, Boniek zareagował, poznając całą "GPC", jak i dziennikarza-autora artykułu - Piotra Nisztora do sądu. Żądał przy tym zakazu publikowania wszelkich treści na temat jego działalności. Sędzia Rafał Wagner z I Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Warszawie przychylił się do pozwu (w orzeczeniu z 27 sierpnia 2020 r.) wydając wnioskowany przez szefa PZPN roczny zakaz publikacji. Co więcej, nakazał usunięcie opublikowanych wcześniej na platformach YouTube oraz Twitter.
W dniu dzisiejszym sprawą zajął się sąd II instancji. Oddalił w całości powództwo Zbigniewa Bońka przyznając, że Z. Boniek jest osobą publiczną, którą wiele osób się interesuje i musi się liczyć z tym, że jego działalność będzie budziła zainteresowanie. Ten stan rzeczy odnosi się również do jego wypowiedzi sprzed lat.
Były prezes @pzpn_pl prawomocnie przegrał sprawę z @GPCodziennie Sąd II instancji zmienił korzystny dla @BoniekZibi wyrok wydany przez sędziego Wagnera, oddalając całkowicie jego powództwo. Decyzja sądu apelacyjnego w sprawie Nisztor vs Boniek 15.12
— Piotr Nisztor 🇵🇱 (@PNisztor) December 12, 2022
W wydanym wyroku podkreślono, że Z. Boniek musi liczyć się z reakcją osób, którym jego słowa nie będą się podobały. Sąd przypomniał, że w publikacjach "GPC" nie było żadnych komentarzy, ponieważ jedynie przytoczono słowa Bońka na temat Jaruzelskiego. Z tego względu nie ma żadnych podstaw ku temu, by uznać, iż cytowanie słów ówczesnego prezesa PZPN było bezprawne.