Przejdź do treści
07:38 Tajlandia-Kambodża: Nasilają się starcia, oba kraje poinformowały o nowych ofiarach
07:30 Ukraina: Liczba ofiar śmiertelnych rosyjskiego ataku na Tarnopol z listopada wzrosła do 38
06:59 Sondaż dla Onetu: 42,6 proc. negatywnie o dotychczasowej pracy premiera Tuska; 33,1 proc. - pozytywnie
06:17 Hiszpania: Słynna figura Matki Boskiej wraca do bazyliki w Sewilli po nieudanej renowacji
06:11 Polska: Kolejny nauczycielski związek zawodowy chce, by prezydent zawetował nowelę Prawa oświatowego
Ważne Represje dziennikarzy Republiki. Akt oskarżenia dla Michała Jelonka. Rozprawa 11 grudnia godz. 9:00, sala 382 Sąd Rejonowy Warszawa - Śródmieście, Ul. Marszałkowska 82
Wydarzenie 9 grudnia, godz. 18:00 w Hotelu Koronnym, przy ul. Koszary 7 w Zamościu, odbędzie się otwarte sportkanie z Robertem Bąkiewiczem (Ruch Obrony Granic) i posłem Januszem Kowalskim
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Piotrków Trybunalski zaprasza na spotkanie z prezydentem Stalowej Woli Lucjuszem Nadbereżnym oraz prezydentem Chełma Jakubem Banaszkiem 9 grudnia o godz. 17:30 w sali dolnego kościoła NSJ przy ul. Armii Krajowej 19
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Zielonej Górze i poseł PiS Jerzy Materna zapraszają 11 grudnia o godz. 12:00 do biura poselskiego przy ul. Ciesielskiej 10 na projekcję filmu „Solidarni w więzieniu” autorstwa Marii i Andrzeja Perlaków
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Garwolinie oraz starosta powiatu garwolińskiego zapraszają na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem oraz Pawłem Piekarczykiem 12 grudnia o godz. 17:00 w Starostwie Powiatowym przy ul. Mazowieckiej 26 w Garwolinie
Wydarzenie Klub Gazety Polskie Łochów zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym "GP", "GPC", prezesem TV Republika Tomaszem Sakiewiczem - 10.12 (środa), godz. 18:00, sala konferencyjna dworca w Łochowie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Głogów zaprasza na projekcję filmu "Solidarni w więzieniu" połączone ze spotkaniem autorskim z Marią i Andrzejem Perlak, 12 grudnia, godz. 17.00, Sala Przy Kościele Św. Klemensa, ul. Sikorskiego 23, Głogów
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Warszawa oraz Ruch Obrony Granic zapraszają – wraz z Adamem Borowskim – na protest "Stop Totalitaryzmom" 13 grudnia o godz. 15:00 przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów przy Al. Ujazdowskich 1/3 w Warszawie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Brzozów zaprasza na uczczenie Ofiar Stanu Wojennego 13 grudnia o godz. 18:00 w Bazylice Mniejszej pw. Przemienienia Pańskiego w Brzozowie
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Toronto GTA zaprasza na spotkanie z byłymi działaczami opozycji antykomunistycznej, 14 grudnia, godz. 2 PM. Polskie Centrum Kultury im. Jana Pawła II, Mississauga, Kanada
Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza na spotkanie z Piotrem Grochmalskim 15 grudnia o godz. 18:30 w Auli Tygodnika „Niedziela” przy ul. 3 Maja 12 w Częstochowie
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Poznań zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim, 20 grudnia, godz. 17:00, Andersia Hotel pl. Władysława Andersa 3, Poznań
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Kalisz zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 21 grudnia, godz. 17:00, Sala konferencyjna przy hotelu Hampton by Hilton, ul. Chopina 9, Kalisz
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Wraca sprawa procesu z Kramkiem. CMWP w obronie szefa Gazety Polskiej

Źródło: Telewizja Republika

Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP stanowczo protestuje przeciwko decyzji Sądu Apelacyjnemu w Warszawie, zgodnie z którą redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz został prawomocnie ukarany w procesie o naruszenie dóbr osobistych wytoczonym mu przez aktywistę Bartosza Kramka, czytamy w wydanym oświadczeniu. Dziennikarz musi zamieścić przeprosiny na drugiej stronie „Gazety Polskiej”, a także zapłacić łącznie 25 tys. zł zadośćuczynienia i ponad 3 tysiące złotych kosztów postępowania.

W ocenie CMWP SDP kara ta budzi poważne wątpliwości i nie koresponduje z powszechnie przyjętymi standardami w zakresie wolności słowa, wyrażonymi m. in. w Konstytucji i art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz standardami wypracowanymi w krajowym i międzynarodowym orzecznictwie.

Przypomnijmy, 11 sierpnia Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał wyrok w procesie o naruszenie dóbr osobistych, który toczył się pomiędzy aktywistą Bartoszem Kramkiem i red. Tomaszem Sakiewiczem wraz Niezależnym Wydawnictwem Polskim. Przedmiotem sporu była okładka „Gazety Polskiej” z 16 sierpnia 2017 r., na której zamieszczono fotomontaż przedstawiający żołnierzy Wehrmachtu niszczących szlaban graniczny i opatrzony tytułem „Nowa kampania wrześniowa. Znamy plany jesiennego puczu”.
Jeden z niemieckich żołnierzy miał na niej twarz Bartosza Kramka – męża Ludmiły Kozłowskiej, szefowej Fundacji Otwarty Dialog, lewicowego aktywisty.

Skandaliczny wyrok w procesie z Bartoszem Kramkiem. @cmwp_sdp staje w mojej obronie.https://t.co/gtMRn3rzQu

— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) August 18, 2022

"Wątpliwości CMWP budzą przede wszystkim decyzje sądów odnoszące się do kwestii dowodowych. Sąd I instancji oddalił bowiem szereg wniosków dowodowych pozwanych, w tym wnioski dotyczące przesłuchania świadków, a ponadto nie wyraził zgody na odroczenie rozprawy, zamykając ją na tym samym posiedzeniu i przesłuchując w charakterze strony wyłącznie powoda", informuje szefowa CMWP SDP dr Jolanta Hajdasz.

"Sąd II instancji swoją decyzją podtrzymał decyzje sądu I instancji, w efekcie czego pozwany dziennikarz miał ograniczone możliwości przedstawienia argumentów na swoją obronę, był za to przesłuchiwany przez osobę go pozywającą i jego adwokatów, a sam nie mógł nawet zadać mu żadnego pytania. Pełnomocnik pozwanych wskazał też na zastrzeżenia dotyczące bezstronności sędziego orzekającego w I instancji", dodaje.

W ocenie CMWP SDP ten wątek sprawy wymagał dogłębnego zbadania, czy pozwanych nie pozbawiono przez to prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy przez niezależny, bezstronny i niezawisły sąd, co gwarantuje nam art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, a ten aspekt sprawy został praktycznie zupełnie pominięty.

Usunięto obraz.

"Ukaranie red. Tomasza Sakiewicza oznacza, iż wymiar sprawiedliwości zignorował istotne aspekty sprawy mające wpływ na jej rozstrzygnięcie. Przede wszystkim Sąd Okręgowy i Sąd Apelacyjny nie wzięły pod uwagę charakteru kontrowersyjnej dla wielu, publicznej działalności społecznej i politycznej Bartosza Kramka. Naturalnie, ocena działań Bartosza Kramka nie należy do Sądów rozpatrujących tę sprawę, ale karanie dziennikarzy za krytykę prasową tejże działalności budzi zdumienie i w ocenie CMWP SDP narusza zasadę wolności słowa, fundamentalną dla demokratycznego państwa", kontynuuje J. Hajdasz.

Jej zdaniem działalność społeczno – polityczna powoda jest powszechnie znana, a wiele jej aspektów stanowi przykład tzw. notoryjności powszechnej, co oznacza, iż są to okoliczności znane i nie wymagające dowodów. Nie ma bowiem problemu z ustaleniem np. tego, czy powód określał działania polskich służb broniących granicy państwa, jako „zbrodnicze”; czy wzywał do działań i protestów zagrażających porządkowi publicznemu w Polsce; czy wznosił hasła w stylu: „Niech państwo stanie: wyłączmy rząd!”; czy w okresie późniejszym dopuścił się niszczenia urządzeń granicznych na granicy z Białorusią itp. (pełnomocnik pozwanych wskazał, że powodowi zostały z tego powodu postawione zarzuty).

Prowadzona przez pozwanych Redakcja oceniała różne działania powoda jako antypolskie i inspirowane z zewnątrz, a niezależnie od trafności takiej oceny, uzasadnia to surową krytykę wyrażoną przez nią w formie karykaturalnego fotomontażu na okładce tygodnika.

Trudno bowiem zrozumieć, dlaczego – zarówno na gruncie szeroko ujmowanej judykatury, jak i w praktyce – powszechnie dopuszcza się operowanie w publicystyce i w działalności publicznej przesadą, groteską, prowokacją, często w drastycznych formach łamiących powszechnie przyjęte normy, a nie można dosadnie skrytykować osoby, która bezpośrednio lub medialnie atakuje państwo polskie.

Ponadto Bartosz Kramek swoimi działaniami niejednokrotnie wykraczał poza normy ogólnie przyjęte, nie unikał i nie unika kontrowersji, ale sam często prowadzi akcje epatujące przesadą czy groteską, mające prowokacyjny czy wręcz szokujący charakter. - czytamy w wydanym oświadczeniu CMWP SDP.

Oceny takich działań tych mogą być rozmaite, zależnie od poglądów społecznych czy politycznych, jednak wszystkie mogą być wyrażane  w przestrzeni publicznej, nawet jeśli są skrajne.  Mają do nich prawo szczególnie dziennikarze, którzy w państwach demokratycznych  są wyrazicielami opinii publicznej. Każdy, kto podejmuje radykalne działania i wypowiada radykalne poglądy, powinien liczyć się z krytyką społeczną, w tym także medialną.

Powód przedstawiał obraz państwa polskiego (a także środowisk, które według niego należy zwalczać) w ostry, karykaturalny wręcz sposób. Bardzo mocno angażował się przy tym w sprawy światopoglądowe, a nawet religijne (np. rozwieszając plakaty z „tęczową Matką Boską”), stosując przy tym piętnujący i „bezalternatywny” styl wypowiedzi.

Stosując takie metody powinien więc liczyć się z negatywnymi ocenami swojej działalności, w tym również z surową krytyką. Karykatura, jaką jest będąca przedmiotem sporu okładka „Gazety Polskiej”, jest formą wypowiedzi dziennikarskiej, której można przypisać co najwyżej charakter opinii, a wypowiedzi ocenne nie poddają się tożsamym rygorom weryfikacji, jak fakty.

Karanie dziennikarza za wyrażanie takiej krytycznej oceny budzi zdecydowany sprzeciw. CMWP SDP  stoi na stanowisku, iż orzeczona w tym wypadku kara dla red. Tomasza Sakiewicza stanowi tzw. SLAPP (strategic lawsuit against public participation), tzn. akcję procesową nakierowaną na faktyczne ograniczenie praw obywatelskich w zakresie wolności słowa, poprzez zniechęcenie dziennikarzy do podejmowania istotnej oraz wywołującej społeczne emocje tematyki kontrowersyjnych organizacji pozarządowych o niejasnych źródłach finansowania.

Orzeczona dla dziennikarza upokarzająca kara przepraszania kogoś za opublikowaną krytykę jego poglądów, z którymi się nie zgadza oraz w konsekwencji dotkliwa kara finansowa powoduje tzw. efekt mrożący (tzw. chilling effect), wielokrotnie opisywany na gruncie prawa polskiego, jak i międzynarodowego jako naruszający zasadę wolności słowa. 

Jest to nie do pogodzenia z opartą na dążeniu do prawdy i prezentacji różnych punktów widzenia pracą dziennikarską, do której zobowiązani są wszyscy dziennikarze.  Należy przy tym podkreślić, iż w interesie społecznym mają oni prawo wyrażać publicznie swoje poglądy nawet w trudnych i kontrowersyjnych sprawach nawet w wywołujący społeczne emocje sposób, jakim może być reakcja na karykaturę.

Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP

Wiadomości

Su-27

Rosyjscy piloci zginęli po uruchomieniu foteli katapultowych w hangarze

Orbán: Zaczyna się rebelia

Znaleźli sekret wiecznej młodości? Będą ładować mitochondria

Rosja traci pozycję największego dostawcy. Miliardowe straty

Wenezuelski generał wskazał kto stoi za Maduro

Syria: w rok po upadku reżimu tylu wróciło do domów

Zełenski jasno w kwestii, by oddać Rosji terytoria Ukrainy

Prezydent Rumunii: wyborcy AUR nie są ekstremistami ani prorosyjscy

Trzęsienie ziemi w Japonii. Ostrzeżenie przed tsunami

Niemcy pouczają wszystkich. Gorzki żart niemieckiego MSZ

Dom Eleonory. Bez narzucania tempa i bez presji

Goście "W Punkt" zgodni: kryptowaluty to przykrywka dla dramatycznej sytuacji szpitali

Niesiołowski obraża i wyzywa prezydenta Nawrockiego. Internauci z mocną ripostą!

Zwycięstwo szczypiornistek na zakończenie MŚ

"Pewnych granic nie wolno przekraczać". Kara dyscyplinarna dla Wrzosek podtrzymana

Najnowsze

Su-27

Rosyjscy piloci zginęli po uruchomieniu foteli katapultowych w hangarze

Clíver Alcalá Cordones

Wenezuelski generał wskazał kto stoi za Maduro

powrót imigrantów syryjskich

Syria: w rok po upadku reżimu tylu wróciło do domów

Wołodymyr Zełenski

Zełenski jasno w kwestii, by oddać Rosji terytoria Ukrainy

Nicusor Dan i George Simion

Prezydent Rumunii: wyborcy AUR nie są ekstremistami ani prorosyjscy

Wiktor Orban

Orbán: Zaczyna się rebelia

mitochondria

Znaleźli sekret wiecznej młodości? Będą ładować mitochondria

zbiorniki magazynowe w Zatoce Perskiej

Rosja traci pozycję największego dostawcy. Miliardowe straty