"Mamy prawo przetrwać jako naród". Vox zapowiada deportacje milionów imigrantów

Hiszpańska partia prawicowa Vox otwarcie opowiedziała się za deportacją nawet ośmiu milionów osób pochodzenia cudzoziemskiego, w tym imigrantów drugiego pokolenia, czyli osób urodzonych już w Hiszpanii. Propozycja "masowej reemigracji", ogłoszona przez rzeczniczkę partii Rocío de Meer, ma być — jak twierdzi — gwarancją "prawa do przetrwania jako naród", co wskazuje na mocne zaostrzenie kursu partii w kwestii migracji.
Hiszpańska partia Vox, znana ze swoich antyimigracyjnych poglądów, poszła o krok dalej, otwarcie postulując deportację od siedmiu do ośmiu milionów osób pochodzenia cudzoziemskiego. Jak oświadczyła Rocío de Meer, rzeczniczka partii ds. Kryzysu Demograficznego i Polityki Społecznej, plan ten obejmuje również imigrantów drugiego pokolenia, czyli osoby, które urodziły się i wychowały w Hiszpanii.
Będzie to proces złożony, ale mamy prawo przetrwać jako naród – argumentowała de Meer podczas konferencji prasowej w siedzibie partii w Madrycie. Dodała, że "doszliśmy do punktu, w którym musimy zastosować procesy masowej reemigracji, aby naprawić całe zło wyrządzone przez politykę poprzednich rządów. Dla nas nie ma innej opcji, to jest nasz obowiązek".
Pretekstem do zwołania konferencji prasowej było przedstawienie propozycji partii w związku z aresztowaniem uchodźcy z Mali, podejrzanego o gwałt w Alcalá de Henares. Rocío de Meer, przedstawiła hiszpańską wersję teorii "wielkiej wymiany" – koncepcji stworzonej przez francuską prawicę, mówiącej o spisku elit globalistycznych, mającym na celu zastąpienie białej populacji Europy imigrantami z Afryki Północnej i Afryki. Powołała się na badania demografa Alejandro Macarróna, twierdząc, że do 2044 roku w Hiszpanii "więcej niż 50% ludności będzie pochodzenia cudzoziemskiego lub będzie dziećmi cudzoziemców", a w niektórych miastach, jak Vitoria czy Almería, stanie się to jeszcze wcześniej.
Rzeczniczka Vox argumentowała, że "miliony ludzi", którzy przybyli do Hiszpanii "w bardzo krótkim czasie", mają "niezwykle trudne" zadanie "dostosowania się do naszych zwyczajów i tradycji". Stwierdziła, że zjawisko to spowodowało, że "ulice często nie należą do Hiszpanów", a "spokój wielu miasteczek, dzielnic i placów przepadł".
Według najnowszych danych Hiszpańskiego Narodowego Instytutu Statystycznego (INE), Hiszpania liczy 49,1 miliona mieszkańców, z czego 6,9 miliona (14,1% ogółu) to cudzoziemcy. Całkowita liczba osób urodzonych poza Hiszpanią wynosi 9,4 miliona, choć wielu z nich posiada już hiszpańskie obywatelstwo.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości

Już nie tylko "inżynierowie". Ostaszewska widzi na granicy także "pielęgniarki, lekarzy, ekonomistów" [WIDEO]
Bp Mering na Jasnej Górze: znów tak, jak w komunistycznych czasach, Polską rządzą dziś polityczni gangsterzy
Najnowsze
