Waliński: Strategia Tuska przypomina strategię Putina

Artykuł
Grzegorz Waliński.
Telewizja Republika

- Tusk jest tym, który wydaje dobre polecenia, a jego ministrowie mają je wykonać. On ich z tego tylko rozliczy - mówił w "Podsumowaniu politycznym tygodnia" Telewizji Republika dziennikarz "Dziennika Trybuna" Grzegorz Waliński.

W "Podsumowaniu politycznym tygodnia" publicyści komentowali wyniki najnowszego sondażu IBRiS Homo Homini dla "Rzeczpospolitej", którego wyniki opublikowano 16 stycznia. Wskazują one, że w ciągu miesiąca Platforma Obywatelska odrobiła większość strat w stosunku do PiS. Największe partie dzielą już tylko 2 punkty procentowe.

Grzegorz Waliński zwrócił uwagę, że od miesiąca trwa ofensywa rządowa, w czasie której premier m. in. walczy z pijanymi kierowcami, kolejkami u lekarzy. Jak stwierdził, to pokazywanie worków z pieniędzmi daje pozytywny obraz.  

- Pytanie na ile te obietnice będą się realizować – zastanawiał się publicysta. - Jeżeli chodzi o służbę zdrowia, pewnie nic z tego nie będzie - dodał. Zdaniem Walińskiego sondażowy sukces to krótkotrwały efekt.

Odnosząc się do ostatnich konferencji poszczególnych ministrów, które odbywają się bez udziału premiera stwierdził: „Strategia Tuska przypomina strategię Putina”. – On jest tym który wydaje dobre polecenia, a jego ministrowie mają je wykonać, on ich rozliczy – ocenił. Jak tłumaczył, chodzi o wykreowanie wrażenia, że autorem dobrych pomysłów jest premier, natomiast odpowiedzialnymi za ich realizację są ministrowie, zatem jeżeli coś się nie powiedzie, to oni będą winni.

Z kolei Paweł Majewski z „Rzeczpospolitej” stwierdził, że premier zdał sobie sprawę, że jego słowa padają już na mniej podatny grunt niż miało to miejsce wcześniej, dlatego postanowił coś Polakom dać. – Dał więc darmowy podręcznik dla pierwszoklasistów – przypomniał dziennikarz. – Nie wiem jednak, czy jeśli Polacy będą stali w kolejce do lekarzy, to tego typu rzeczy będą w stanie ich przekonać – podkreślił. Majewski zwrócił także uwagę na fakt, że sama opozycja przyczyniła się do zwiększenia poparcia dla PO, bo jak określił „zapadła w zimowy sen”, co pozwoliło Tuskowi narzucić ton tej kampanii.  

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy