Młody Belg, ranny w sobotnim ataku w Muzeum Żydowskim w Brukseli, zmarł w szpitalu, zwiększając liczbę ofiar śmiertelnych do czterech osób – poinformował przewodniczący Belgijskiej Ligii przeciwko Antysemityzmowi.
Ponad 20-letni mężczyzna pracował jako recepcjonista w muzeum. Oprócz niego w ataku niezidentyfikowanego mężczyzny zginęła także para turystów izraelskich i Francuzka.
Jak wynikało z informacji podanych po ataku, domniemany sprawca zaparkował swój samochód przed muzeum, następnie wszedł do środka, zaczął strzelać i szybko odjechał z miejsca zdarzenia. Na miejscu zastrzelił trzy osoby, celując w twarz i szyję.
Belgijska policja rozpowszechniła trzy nagrania wideo ataku na Muzeum Żydowskie, przedstawiające napastnika strzelającego do ludzi z kałasznikowa.
Mężczyznę opisano jako dobrze zbudowanego, noszącego okulary, lecz jego twarz była widoczna jedynie na jednym z nagrań.
Zastępca prokuratora Ine Van Wymersch wystosowała apel do obywateli, aby pomogli w identyfikacji sprawcy ataku. Według niej „działał on prawdopodobnie sam, był uzbrojony i dobrze przygotowany”. Dodała, że „wszystkie opcje są nadal otwarcie” co do motywów napastnika.