Rosyjskie władze poleciły zamknięcie z powodów sanitarnych kolejnego baru sieci McDonald\'s. Tym razem zamknięto lokal w Stawropolu na Północnym Kaukazie; wcześniej zamknięto cztery bary w Moskwie.
Podobnie jak w stolicy rosyjska służba ochrony konsumentów Rospotriebnadzor wyjaśniła, że w wyniku kontroli znaleziono liczne uchybienia sanitarne. Eksperci jednak twierdzą, że powodem zawirowań wokół amerykańskiej sieci barów szybkiej obsługi są napięte relacje między Rosją a USA w związku z kryzysem na Ukrainie.
Rospotriebnadzor rozpoczął niezapowiedziane kontrole w barach McDonald's w różnych częściach kraju, m.in. w obwodzie swierdłowskim na Uralu i w Tatarstanie na Powołżu. Nie jest wykluczone, że kontrole obejmą wszystkie lokale tej sieci w całej Rosji.
Łącznie w Rosji jest ponad 400 lokali McDonald's, w tym 160 w Moskwie. Zatrudnionych jest w nich ponad 30 tysięcy osób. Wśród zamkniętych barów w stolicy są lokale na placu Maneżowym przed murami Kremla i na pobliskim placu Aleksandra Puszkina. Ten ostatni to najstarszy lokal McDonald's w Rosji - działa od 1989 roku - i największy w Europie; obsługuje 12 tys. osób dziennie.
Dostawcami do barów McDonald's w Rosji są wyłącznie miejscowe firmy. Warzywa dostarcza spółka Biełaja Dacza z podmoskiewskich Kotielników, a mięso – spółka Miratorg z Kaliningradu.