Unia Europejska, tak jak wcześniej Związek Sowiecki, chce wygumkować Boże Narodzenie
Uniwersytet Unii Europejskiej, "badawcza i naukowa" placówka UE, chce zamienić określenie "Boże Narodzenie" na "coś neutralnego" rasowo oraz etnicznie.
Uniwersytet postuluje, by w Unii Europejskiej wyeliminować określenie "Boże Narodzenie" i zastąpić je "świętem zimy". Pomysł, który niektórych może szokować znany jest dobrze - z praktyki - starszym mieszkańcom środkowej i wschodniej części naszego kontynentu. "Święto zimy" i wizyty towarzysza Dziadka Mroza to dla nich nic nowego.
Teraz, może, poznają je mieszkańcy pozostałych części Europy. Może, bo jak czytamy na portalu polsatnews.pl, pomysł, który pojawił się w wewnętrznej korespondencji Uniwersytetu Unii Europejskiej we Florencji, wywołał oburzenie i falę krytyki. Uczelnia powiadomiła, że pomysł ten jest na razie jedynie "przedmiotem rozważań". Taka zmiana miałaby jednak obowiązywać w materiałach i planach organizacyjnych Unii Europejskiej.
Sprawę kontrowersyjnego pomysłu na Twitterze skomentował wicepremier i szef włoskiego MSZ Antonio Tajani.
"Jestem zaskoczony decyzją Rektora Europejskiego Instytutu Uniwersyteckiego w Fiesole o zmianie nazwy Bożego Narodzenia. Jesteśmy dumni z tego, że szanujemy nasze chrześcijańskie korzenie, na tym opiera się Europa" - napisał Tajani.
Jak donosi polsatnews.pl, inni politycy koalicji rządowej, a także opozycji, mówią, że propozycja władz uczelni jest kompletnie nie na miejscu.