Prezydent elekt Stanów Zjednoczonych odkrywa pierwsze karty. Poinformował wczoraj, że szefem personelu Białego Domu będzie przewodniczący Partii Republikańskiej – Reince Priebus. Komentatorzy podkreślają, że to jedna z najważniejszych osób w otoczeniu prezydenta.
Reince Priebus jest szefem Partii Republikańskiej od 2011 roku. To jeden z najdłużej urzędujących szefów Republikanów. Amerykańscy dziennikarze są zdania, że jego nominacja na szefa Białego Domu, ma uspokoić republikańskie elity, które nie są pewne, jak będzie wyglądać administracja nowego prezydenta.
"Jestem zachwycony, że członkowie mojej drużyny, którzy pomagali mi w kampanii wyborczej, będą teraz wspierać mnie w rządzeniu krajem. Steve i Reince to wysoko wykwalifikowani politycy, którzy ciężko pracowali w ostatnich miesiącach i teraz będę miał ich w Białym Domu” – napisał Trump w specjalnie wydanym oświadczeniu. Stephen Bannon ma być głównym strategiem i starszym doradcą nowego prezydenta.