Pijana pasażerka Jet2.com omal nie doprowadziła do tragedii. W trakcie lotu usiłowała otworzyć drzwi w i wykrzykiwała groźby w stronę innych podróżujących. W wyniku takiego zachowania samolot musiał zawrócić. Kobieta zapłaci teraz 85 tys. funtów kary (430 tys. złotych) i spędzi w więzieniu najbliższe dwa lata.
Sąd skazał 26-letnią Chloe Haines z High Wycombe na dwa lata więzienia za zakłócanie lotu i stworzenie niebezpieczeństwa w jego trakcie. Jej zachowanie doprowadziło do tego, że załoga samolotu musiała podjąć decyzję o zawróceniu maszyny.
Kobieta była pijana już przed startem. W trakcie lotu, ze Stansted do Turcji, Haines przeszkadzała innym i była agresywna. W pewnym momencie rzuciła się na drzwi od samolotu i próbowała je otworzyć. Gdy personel chciał ją powstrzymać, zaczęła kopać i bić.
Wykazywała agresję również w stosunku do pozostałych pasażerów. Groziła także, że zamierza zabić wszystkich na pokładzie: „Zamierzam zabić wszystkich, wszyscy możecie być pewni śmierci”
Piloci zadecydowali o powrocie do Stansted. Na płycie lotniskowej czekała już policja gotowa aresztować Chloe. Po wyjściu z samolotu kobieta straciła przytomność.
Po wytrzeźwieniu tłumaczyła się lukami w pamięci. Jak się okazało przed podróżą zmieszała dużą ilość leków i alkoholu co miało doprowadzić do tak dużego wybuchu agresji.
Kobieta otrzymała od Jet2 rachunek za poniesione szkody, opiewający na 85 tys. funtów (430 tys. złotych). Haines ma także dożywotni zakaz korzystania z ich linii lotniczych. W środę zapadł także wyrok w tej sprawie. Za stworzenie zagrożenia podczas lotu i napaść na personel kobieta została skazana na 2 lata więzienia.