Rosyjskie służby brutalnie tłumią demonstrację w obronie wolnych wyborów. Protestujących bito po głowie i brzuchu

Zatrzymani wczoraj w Moskwie działacze opozycji skarżą się na brutalność policji. W stolicy Rosji ponad dwa tysiące osób demonstrowało w obronie wolnych wyborów. 38 zostało zatrzymanych. Protestujących bito po głowie i brzuchu.
We wrześniu Rosjanie będą wybierać miejskich i regionalnych deputowanych.
Protestujący mieszkańcy Moskwy żądali dopuszczenia do udziału w wyborach lokalnych przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych i niezależnych kandydatów.
Demonstracja zwolenników opozycji trwała kilka godzin.
Wieczorem kilkaset osób zgromadziło się na dziedzińcu budynku, w którym urzęduje miejska komisja wyborcza. Po tym, gdy zapowiedzieli, że będą stać dopóty, dopóki komisja nie uwzględni ich postulatów, interweniowała policja. Zatrzymano łącznie 38 osób, w tym liderów opozycji - Ilię Jaszyna, Lubow Sobol i Iwana Żdanowa.
Czytaj także:
Polecamy Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego
Wiadomości
Kałużny o groźbach Tuska pod adresem Nawrockiego: będzie postępował bezwzględnie, gdyż to jest najczarniejsza postać w polskiej polityce
Przed tym ostrzegaliśmy! Nielegalni imigranci z Afganistanu uciekli z ośrodka w Izdebnie, trwają poszukiwania
Prezydencki minister Marcin Przydacz w Republice: Karol Nawrocki będzie prowadzić asertywną politykę zagraniczną
Najnowsze

Kałużny o groźbach Tuska pod adresem Nawrockiego: będzie postępował bezwzględnie, gdyż to jest najczarniejsza postać w polskiej polityce

Nowacka nie ma wstydu. Atakuje prezydenta Nawrockiego: „Niech skończy gwiazdorzyć”

Przed tym ostrzegaliśmy! Nielegalni imigranci z Afganistanu uciekli z ośrodka w Izdebnie, trwają poszukiwania
