Raport jest przygotowywany przez Komisję ds. Praw Człowieka, której delegacja była niedawno na Ukrainie i Krymie. Reprezentanci ONZ mieli rozmawiać z mieszkańcami regionu, którzy wzięli udział w referendum decydującym o przyłączeniu do Rosji.

Według „oficjalnych” wyników niemal sto procent głosujących opowiedziało się za włączeniem Krymu w granice Rosji. Jednak ONZ ma w raporcie stwierdzić, że podczas referendum doszło do nieprawidłowości, a głosowanie miało być sfałszowane. – Delegacja spotkała się z osobami, które twierdzą, że głosy oddawali nie-Ukraińcy, a wiele osób jeździło pomiędzy komisjami wyborczymi oddając wiele głosów – mają stwierdzać przedstawiciele ONZ.

Pełna wersja raportu ma zostać opublikowana w poniedziałek.