Rząd Kanady częściowo przywróci wizy dla osób z meksykańskimi paszportami, po siedmiu latach ruchu bezwizowego. Zmiany dotyczą głównie tych, którzy nigdy wcześniej nie byli w Kanadzie – podał publiczny nadawca Radio-Canada.
Poinformował też o tym na konferencji prasowej minister imigracji Marc Miller , mówiąc o sprawie „aktualizacji informacji o środkach dotyczących imigracji” - podało biuro prasowe rządu.
Według francuskojęzycznego publicznego nadawcy Radio-Canada, oficjalne ogłoszenie nowych zasad wjazdu do Kanady dla Meksykanów nastąpi w czwartek, ale już przed północą ze środy na czwartek zaczną one obowiązywać. Takie rozwiązanie przyjęto by uniknąć problemu dużych grup przylatujących z Meksyku tuż przed wejściem wiz w życie. Anulowane też zostaną wszystkie wydane dla Meksykanów eTA, czyli elektroniczne autoryzacje podróży, o które należy wystąpić przed przylotem do Kanady. Nowe wizy będą biometryczne.
Według rządowych szacunków, na które powołali się dziennikarze, wprowadzenie wiz będzie dotyczyć ok. 40 proc. osób przylatujących do Kanady z Meksyku. Wizami mają nie być objęci pracownicy rolni, których zatrudniają kanadyjscy farmerzy i studenci. Powodem zmian są rosnące liczby Meksykanów składających wnioski o azyl w Kanadzie, napływ zorganizowanej przestępczości, a także – coraz większą liczbę sfałszowanych meksykańskich paszportów. Przywrócenia wiz zniesionych przez Kanadę w grudniu 2016 r. domagały się USA.
O ile bowiem dawniej Kanada stanowiła cel przede wszystkim dla przestępców narkotykowych, o tyle obecnie pojawia się coraz więcej innych wyspecjalizowanych grup przestępczych z Ameryki Południowej. Znane są m.in. grupy złodziei z Chile, Kolumbii, Meksyku i Peru, włamujących się do zamożnych domów, duży problem ma z tym obecnie Quebec. Przestępcy wykorzystują meksykańskie paszporty także dlatego, że są poszukiwani w USA i chcą uzyskać fałszywą tożsamość, a - jak zapewniali rozmówcy dziennikarzy Radio-Canada, które publikowało wyniki dziennikarskiego śledztwa w listopadzie ub. roku - fałszywy meksykański paszport można zdobyć bez problemu.
Wśród wykorzystujących bezwizowy ruch między Meksykiem a Kanadą są nadal przestępcy z meksykańskich karteli narkotykowych, zajmujący się też praniem brudnych pieniędzy, osoby nadużywające kanadyjskich przepisów dot. azylu oraz grupy ludzi, którzy najpierw przylatują do Kanady, by potem nielegalnie przekroczyć granicę z USA, kosztuje to ok. 5 tys. CAD – podawało Radio-Canada. Takie osoby daje się niekiedy zidentyfikować, ponieważ przemytnicy wypełniają eTA dużymi seriami, a to umożliwia kanadyjskiej straży granicznej zauważyć budzące podejrzenia podobieństwa na formularzach.
Służby graniczne zauważały od 2022 r. problem z rosnącą liczbą osób przylatujących z Meksyku, które po wylądowaniu w Montrealu lub Toronto składają wnioski o azyl, ale w istocie szukają pracy. W 2016 r. liczba osób z meksykańskim paszportem występujących o azyl była śladowa, w ub.r. - już na lotniskach wnioski o azyl złożyło 24 tys. Meksykanów. Rząd Quebec wystąpił tydzień temu do rządu federalnego o zwrot ponad 1 mld CAD, które budżet prowincji przeznaczył na pomoc dla składających wnioski o azyl.