- Niemiecki koncern Mercedes-Benz latami fałszował dane dotyczące emisji zanieczyszczeń z produkowanych przez niego samochodów z silnikami Diesla –stwierdziły władze Korei Płd. wymierzając spółce karę, w postaci grzywny w wysokości 20,2 mld wonów (16,87 mln dolarów).
- Mercedes-Benz manipulował przy urządzeniach zmniejszających zanieczyszczenia poprzez instalację nielegalnego oprogramowania, co sprawiało, że w normalnym użytkowaniu działały one mniej skutecznie niż podczas testów wykonywanych przed certyfikacją - wykryła południowokoreańska komisja nadzoru konkurencji KFTC.
- Koreański oddział niemieckiego koncernu nadawał również reklamy, w których chwalił się, że jego pojazdy generują minimalne emisje tlenku azotu i w pełni spełniają europejski standard emisji Euro 6. Tego rodzaju niezgodne z prawdą reklamy publikowano przez ponad trzy lata między sierpniem 2013 roku a grudniem 2016 roku - poinformowało KFTC.
- Znaczące jest nałożenie kary na największego sprzedawcę importowanych samochodów w kraju za utrudnianie konsumentom podejmowania racjonalnych decyzji zakupowych poprzez fałszywe i wprowadzające w błąd reklamy na temat wyników redukcji emisji nawet po skandalu Dieselgate – napisano w komunikacie.
Ubiegły rok, przyniósł w analogicznych sprawach wiele podobnych scenariuszy. Karą grzywny zostały pouczone wtedy firmy takie jak Audi-Volkswagen, Nissan, Stellantis oraz Porsche. Jak donoszą informacje, dane odnośnie emisji w Mercedesie, były fałszowane w przypadku produkcji 15 modeli aut.