Rząd w Trypolisie odpowiedział na apel kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która chciała podpisania porozumienia z Libią w sprawie przyjmowania uchodźców.
W odpowiedzi na propozycję Angeli Merkel, premier Libii poinformował, że władze nie zamierzają podpisać z Unią Europejską porozumienia podobnego do tego, które Wspólnota podpisała z Turcją.
Jak podkreślił libijski polityk, UE musi sama znaleźć sposób na odsyłanie imigrantów do krajów pochodzenia. Obecnie według szacunków ekspertów, w samej Libii może się znajdować nawet milion uchodźców.
Trasa przez Libię i Morze Śródziemne są obecnie najczęściej wybierane przez imigrantów, którzy próbują nielegalnie przedostać się do Europy.
W marcu Unia Europejska zatwierdziła porozumienie z Turcją ws. kryzysu imigracyjnego. W ramach ustaleń, wszyscy uchodźcy, którzy nielegalnie dostaną się do Grecji z terytorium Turcji zostaną odesłani. W ramach negocjacji, władze w Ankarze zapewniły sobie przyspieszenie przekazania trzech miliardów euro wsparcia (dla uchodźców znajdujących się już w Turcji) oraz obietnicę przyspieszenia rozmów akcesyjnych pomiędzy UE a Turcją (od początku czerwca 2016).
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Trwa napływ imigrantów z Turcji do Grecji. Kolejne łodzie z uchodźcami zatonęły na Morzu Egejskim