Kotem w łosia? Takie rzeczy tylko w Rosji! Zwrot na tyle "oklepany", co prawdziwy...

Na jednym z rosyjskich osiedli rozegrała się nietypowa scena. Mieszkanka jednego z bloków, pod którego klatkę podszedł łoś, chciała przepędzić zwierzę. Do tego użyła… kota.
Do tej sytuacji doszło w Nieftiekamsku w rosyjskim Baszkortostanie. Łoś podszedł pod tamtejsze bloki, zbliżył się do wejścia jednego z nich.
Jedna z mieszkanek postanowiła odpędzić zwierzę. Rzuciła w nie kotem. To prawdziwi wojownicy! Już chwilę później łoś uciekał przed swoim rywalem.
Zwierzę jeszcze przez pewien czas błądziło między blokami w Nieftiekamsku, aż zostało złapane, uśpione i wywiezione z powrotem do lasu.
interia.pl
Komentarze