Ewakuacja elektrowni atomowej Tihange w Belgii
Kilka godzin po zamachach terrorystycznych w Brukseli, publiczna telewizja belgijska podała informację o ewakuacji personelu elektrowni atomowej Tihange. Na razie nie podano, jakie są bezpośrednie powody ewakuacji oraz czy istnieje zagrożenie dla bezpieczeństwa obiektu.
Na razie belgijskie władze nie podały żadnych informacji na temat powodów ewakuacji.
Serwis Express.co.uk podał też informację o ewakuacji drugiej elektrowni atomowej – Doel.
Chwilę po godzinie 8.00 na lotnisku w Brukseli doszło do dwóch silnych wybuchów. Już po ewakuacji w terminalu znaleziono trzeci ładunek wybuchowy, który nie eksplodował. Belgijskie służby poinformowały, że sprawcą eksplozji był zamachowiec samobójca. Po niespełna 1,5 godzinie pojawiły się informacje o kolejnej eksplozji do której doszło na jednej ze stacji metra. Belgijska stacja telewizyjna VRT informuje, że łączna liczba ofiar zamachów w Brukseli wynosi obecnie 34. 20 miało zginąć w metrze, 14 – na lotnisku. W mieście zamknięto system komunikacji. Nie działa metro, nie jeżdżą autobusy i tramwaje. Belgijskie służby zajmujące się bezpieczeństwem apelują do mieszkańców, by nie opuszczali domów. Czytaj więcej
Serwis Express.co.uk podał też informację o ewakuacji drugiej elektrowni atomowej – Doel.
Chwilę po godzinie 8.00 na lotnisku w Brukseli doszło do dwóch silnych wybuchów. Już po ewakuacji w terminalu znaleziono trzeci ładunek wybuchowy, który nie eksplodował. Belgijskie służby poinformowały, że sprawcą eksplozji był zamachowiec samobójca. Po niespełna 1,5 godzinie pojawiły się informacje o kolejnej eksplozji do której doszło na jednej ze stacji metra. Belgijska stacja telewizyjna VRT informuje, że łączna liczba ofiar zamachów w Brukseli wynosi obecnie 34. 20 miało zginąć w metrze, 14 – na lotnisku. W mieście zamknięto system komunikacji. Nie działa metro, nie jeżdżą autobusy i tramwaje. Belgijskie służby zajmujące się bezpieczeństwem apelują do mieszkańców, by nie opuszczali domów. Czytaj więcej
TVP Info, Telewizja Republika, express.co.uk, reuters.com
Komentarze