Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża przekazał, że rozmawiał z władzami Ukrainy i Rosji ws. proponowanego przez Moskwę konwoju humanitarnego, który miałby zostać skierowany na wschodnią Ukrainę, gdzie trwają starcia z terrorystami.
MKCK w oświadczeniu podał, że przedłożył obu stronom dokument w tej sprawie i potrzebuje zgody wszystkich zainteresowanych stron, a także gwarancji bezpieczeństwa, ponieważ operacje humanitarne przeprowadza bez wojskowej eskorty.
"W dokumencie jest mowa również o tym, że przed rozpoczęciem operacji MKCK powinien bez zbędnej zwłoki otrzymać od władz Federacji Rosyjskiej wszystkie konieczne informacje dotyczące proponowanej pomocy, w tym wielkości i rodzaju towarów, a także wymagań co do ich transportu i przechowywania" - dodano.
Wszystkie strony ukraińskiego konfliktu mają prawny obowiązek pozwolić na transport pomocy i go umożliwić - przypomniała organizacja. Sytuację we wschodnich obwodach Ukrainy, gdzie od kwietnia ukraińskie siły rządowe prowadzą operację przeciw prorosyjskim separatystom, MKCK określił jako krytyczną: "Mówi się o tysiącach ludzi pozbawionych dostępu do wody, prądu i opieki medycznej".
Wcześniej w poniedziałek MSZ w Kijowie poinformował Rosję, że jeśli chce ona wysłać konwój humanitarny na wschodnią Ukrainę, to może to uczynić wyłącznie "kanałami ONZ i Międzynarodowego Czerwonego Krzyża" oraz bez eskorty wojskowej.
Oprócz tego Ukraina powinna sama decydować, kiedy i jak będzie pomoc dostarczać. Konwojowi humanitarnemu nie może też towarzyszyć eskorta wojskowa - podkreślił rzecznik ukraińskiego resortu Jewhen Perebyjnis. Zastrzegł, że Kijów nie wie, czy strona rosyjska bierze pod uwagę wszystkie te warunki.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zaznaczył, że Rosja wyśle konwój bez wojskowej eskorty; nie podał daty jego wysłania.
Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oświadczył, że Moskwa uzgodniła z Kijowem szczegóły swojej operacji humanitarnej na wschodzie Ukrainy oraz że operacja ta odbędzie się pod egidą MKCK.
Rosyjski prezydent Władimir Putin poinformował, że Rosja w porozumieniu z MKCK wysyła na Ukrainę konwój z pomocą humanitarną.
USA poparły zaproponowaną przez Ukrainę międzynarodową misję humanitarną dla Ługańska na wschodzie kraju. Misja ta miałaby się odbyć po egidą MKCK i z udziałem m.in. UE, Rosji i Niemiec.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Putin: Rosja wyśle misję humanitarną na Ukrainę. Międzynarodowy konwój ma poparcie Obamy
Rasmussen: Jest wysokie prawdopodobieństwo interwencji Rosji na Ukrainie