Przejdź do treści
13:50 USA: Jak poinformował Dyrektor FBI Kash Patel, "Dziś rano FBI udaremniło potencjalny zamach terrorystyczny i aresztowało w Michigan kilka osób, które miały planować brutalny atak w weekend Halloween"
11:08 Piłka nożna: Edward Iordanescu nie jest już trenerem piłkarzy Legii Warszawa
09:28 Rozpoczęła się Akcja Znicz. W związku z dniem Wszystkich Świętych ponad 5 tys. policjantów ruchu drogowego pojawi się w weekend w kulminacyjnych momentach na drogach całej Polski
08:35 Straż pożarna: podczas ulew i silnych wiatrów rannych zostało siedem osób. Strażacy interweniowali 1797 razy w czwartek i 102 razy w piątek do godzin porannych
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Ostródzie zaprasza na spotkanie z szefem Gabinetu Prezydenta Karola Nawrockiego, ministrem Pawłem Szefernakerem oraz posłem Andrzejem Śliwką. 3 listopada, godz. 17.00, Ostróda, ul. B. Prusa 2, w Dom Restauracyjny "U Wokulskiego"
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Radomiu zaprasza na spotkanie otwarte z Robertem Bąkiewiczem. 4 listopada godz. 18.00, Cech Rzemiosł Różnych, ul. Jana Kilińskiego 15-17 Radom
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Puławy zaprasza na spotkanie otwarte z Adamem Borowskim. 5 listopada, g. 17:00, Puławy, Hotel Olimpic, ul. Hauke-Bosaka (przy stadionie)
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Głogowie zaprasza na spotkanie autorskie z prof. Janem Majchrowskim. 7 listopada, godz. 17:00 sala przy Kościele św. Klemensa, ul. Sikorskiego 23
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Rzymie zaprasza 7 listopada na wystawę z okazji 25-lecia działalności artystycznej: Halina Skroban Symfonia kolorów; godz. 17.00, palazzo valentini Roma via quattro novembre 119/A
Wydarzenie KGP w Essen zaprasza na obchody rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 8.11 o godz. 18:00 koncert Mariusza Materyńskiego oraz Pawła Piekarczyka. 9.11, godz. 9.30, Msza Św. oraz marsz Polonii w Essen, Kościół i sala św Klenensam Hirtsieferste
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Pucku zaprasza do Pucka na spotkanie z Mariuszem Błaszczakiem, Jackiem Sasinem oraz Michałem Kowalskim - Posłami na Sejm RP. Ratusz Miejski, 17 listopada 2025, godz. 17.00
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Drzewica organizuje spotkanie z Marszałkiem Antonim Macierewiczem, 9 listopada, godz. 17.30, Hotel Restauracja Zamkowa plac Wolności 32
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Gdyni zaprasza na spotkanie z Jackiem Wroną, działaczem Ruchu Obrony Granic. 16 listopada, g. 17:30. Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, ul. 10 Lutego 33
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Prezes NBP prof. Adam Glapiński: zasoby złota stanowią 25 proc. wszystkich rezerw NBP, przekraczają 520 ton i są warte ok. 240 mld zł. Polacy mają coraz więcej złota dzięki przemyślanej strategii realizowanej przez niezależny bank centralny.

Co się dzieje z wagnerowcami? Wiemy więcej!

Źródło: niezaleznapl/Информационное агентство БелТА, CC BY 3.0 - Wikipedia Commons

Jak pisze serwis Wiorstka, najemnicy rosyjskiej wojskowej Grupy Wagnera po powrocie z wojny na Ukrainie szukają pracy m.in. jako ochroniarze; chwalą się doświadczeniem w "szturmowaniu domów". Niektórzy nie potrafią odnaleźć się "w cywilu" - wpadają w ciąg alkoholowy, jeszcze inni - chcą wrócić na front.

Założyciel tzw. Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn, a także inni przedstawiciele kierownictwa tej najemniczej firmy wojskowej, 23 sierpnia zginęli w katastrofie lotniczej w obwodzie twerskim w Rosji. W ocenie większości analityków ich śmierć była zemstą Kremla za czerwcowy bunt tej formacji.

Do dziś niejasny pozostaje dalszy los Grupy Wagnera - podkreśla rosyjski serwis Wiorstka. Część byłych najemników wyjechała do Afryki, niektórzy walczą na Ukrainie pod dowództwem resortu obrony, wstąpili do Rosgwardii (rosyjskiej Gwardii Narodowej) czy w szeregi czeczeńskich sił specjalnych Achmat.

Są też tacy, którzy wrócili do życia "w cywilu". Jednak nie wszyscy potrafią poradzić sobie po powrocie; wiele firm odmawia zatrudniania byłych najemników mimo tego, że zostali ułaskawieni, a policja kontynuuje administracyjny nadzór nad niektórymi z nich - wskazuje portal.

Jak pisze Wiorstka, z oficjalnego kanału w Telegramie Grupy Wagnera wynika, że firma nie bierze obecnie udziału w wojnie na Ukrainie i działa w Afryce. Jednak wielu byłych wagnerowców wciąż uczestniczy w wojnie na podstawie kontraktów z rosyjskim ministerstwem obrony, Rosgwardią albo prywatną firmą wojskową Reduta.

Nie wiadomo, ile osób obecnie liczy tzw. Grupa Wagnera. Pod koniec października rosyjskie media powiadomiły, że grupa, którą obecnie kieruje syn Jewgienija Prigożyna Pawieł, wznowiła nabór w Rosji. Zaznaczono, że ze wszystkimi chętnymi - w wieku 20-55 lat - mają być podpisane kontrakty. Wysokość wynagrodzenia ma zależeć od miejsca, w które zostanie skierowany najemnik. Wypłata ma wahać się między 80 i 240 tys. rubli (od około 3,6 tys. zł do 10,8 tys. zł).

"Wszystko zostało tak, jak było - atrybuty, symbolika. Bierzemy tych, którzy już mają doświadczenie bojowe, w tym tych, którzy już byli w prywatnej firmie wojskowej. Jedyna różnica jest taka, że bierzemy ludzi z +cywila+, a nie z miejsc pozbawienia wolności" - powiedział mediom przedstawiciel Grupy Wagnera. Potwierdził, że wagnerowcami w składzie Rosgwardii kieruje syn Prigożyna.

Wielu ułaskawionych więźniów, którzy walczyli na Ukrainie, nie chce wracać na wojnę i szuka pracy. Dziennikarze znaleźli ok. 800 ogłoszeń w sprawie poszukiwania pracy przez byłych wagnerowców. Wiorstka pisze, że byli uczestnicy działań zbrojnych poszukują głównie zatrudnienia w służbie bezpieczeństwa, w charakterze kierowców, żołnierzy kontraktowych, ochroniarzy, policjantów, OMON-owców.

Charakteryzując swoje doświadczenie, wielu z nich wymienia udział w działaniach zbrojnych, które określają np. jako "obrona interesów Rosji" albo piszą, że "szturmowali domy". Są też ogłoszenia w sprawie poszukiwania pracy w charakterze osobistego kierowcy czy dyrektora sklepu.

Wiorstka zwraca uwagę, że wielu wagnerowców po powrocie z wojny zmaga się z zespołem stresu pourazowego; za zarobione pieniądze kupują narkotyki, wpadają w alkoholowy ciąg.

"Nie mogę ogarnąć, co tu się dzieje. To nie dla mnie. Chcę z powrotem. Potrzeba dwóch-trzech tygodni, żeby się adaptować. Przywykłem do spania w okopach, a nie na miękkich łóżkach... prześcieradło i kołdra - to nie dla mnie. Chcę jechać z powrotem. Minie urlop i pojadę w listopadzie na Ukrainę" - powiedział serwisowi Wiorstka Leonid Iwanenko z Petersburga, były wagnerowiec.

Bliscy byłych wagnerowców mówią, że po pewnym czasie wielu z nich zaczyna myśleć o powrocie na wojnę. Niektórzy po to, by zarobić pieniądze, inni - bo nie mogą znaleźć sobie miejsca w cywilu.

"Ciągle są rozmowy o tym, że chce z powrotem (na wojnę)" - skarży się Marina, członkini czatu bliskich "wagnerowców".

"Mój jest od dwóch tygodni w domu i nie zamierza nigdzie pracować, tylko (chce) iść na wojnę. Mówi, że tam są chłopaki i że musi im pomóc i czegokolwiek bym nie mówiła, to mnie nie słucha" - pisze Swietłana.

"Pije jak szalony. Dostał białej gorączki. Biega po podwórku, kopał okop" - żali się Aleksandra z obwodu rostowskiego.

"Syn wrócił w marcu, wyszedł z kolonii (siedział za narkotyki) do Grupy Wagnera, pieniądze co do kopiejki wydał w ciągu 3-4 miesięcy. Wrócił do narkotyków. Dno zostało przebite. Zgodził się na leczenie. (...) A ja znów z kredytami! Tak jak zawsze! Kurtyna" - opowiada o powrocie z Ukrainy swojego syna Zoja.

Bliscy informują też o przemocy ze strony najemników i przyznają, że boją się o swoje bezpieczeństwo. "Przyjechał o trzeciej w nocy, rozwalił młotem mój samochód, a mnie mocno pobił. (...) Na szczęście dziecko spało i niczego nie widziało. Ale nigdy mojego w takim stanie nie widziałam, było tyle złości w jego oczach, z taką siłą mnie bił..." - relacjonuje Gulszat.

W rosyjskiej przestrzeni informacyjnej pojawiają się doniesienia o przestępstwach popełnianych przez byłych wagnerowców. Na przykład w poniedziałek The Moscow Times poinformował o zatrzymaniu dwóch byłych najemników w Dagestanie za porwanie człowieka i żądanie okupu.

Portal przypomina, że według szacunków USA pod koniec 2022 roku Grupa Wagnera liczyła 50 tys. osób, z których 40 tys. zwerbowano w rosyjskich koloniach karnych. W lutym, kiedy byłym więźniom kończyły się półroczne kontrakty, Władimir Putin zaczął ułaskawiać skazańców.

portal tvrepublika.pl, X.com, PAP

Wiadomości

Żurnalista odpowiada na zarzuty Wojewódzkiego: „Nie chodzi o moje wartości, lecz o jego kompleksy”

Gdańsk w grze o finał Ligi Konferencji 2028 lub 2029. UEFA ogłosiła listę kandydatów

NBA: San Antonio Spurs z kolejnym zwycięstwem! Świetny początek sezonu w wykonaniu kolegów Sochana

Twarde stanowisko Donalda Trumpa: albo pieniądze, albo gender

Koniec z przywilejami! Książę Andrzej zdegradowany i bez tytułów

Dramat pod Warszawą. W szambie znaleziono 44-latkę

Posłowie PiS bronią Ziobry, Wosia i Mateckiego. " Tusk mówi, kto będzie siedział w więzieniu"

Przemysław Czarnek ujawnia potężną aferę. Zamiast centrum badawczego będzie deweloperka

Show Skórasia w Pucharze Belgii! Fenomenalne asysty Polaka

Trump ogranicza liczbę uchodźców. Wiemy, jaka grupa ma być traktowana priorytetowo

Po serii klęsk Legia Warszawa podjęła decyzję ws. Iordanescu. Tego oczekiwała większość kibiców

Rozpoczęła się Akcja Znicz, na drogach jest ponad 5 tys. policjantów

10 miliardów za Lakers! Rekordowa sprzedaż klubu w historii NBA

Ceny jajek wciąż rosną. Wiemy dlaczego

Silniejszy dolar i słabe dane z Chin. Jest efekt - ceny ropy spadają

Najnowsze

Żurnalista odpowiada na zarzuty Wojewódzkiego: „Nie chodzi o moje wartości, lecz o jego kompleksy”

Koniec z przywilejami! Książę Andrzej zdegradowany i bez tytułów

Dramat pod Warszawą. W szambie znaleziono 44-latkę

Posłowie PiS bronią Ziobry, Wosia i Mateckiego. " Tusk mówi, kto będzie siedział w więzieniu"

Przemysław Czarnek ujawnia potężną aferę. Zamiast centrum badawczego będzie deweloperka

Gdańsk w grze o finał Ligi Konferencji 2028 lub 2029. UEFA ogłosiła listę kandydatów

NBA: San Antonio Spurs z kolejnym zwycięstwem! Świetny początek sezonu w wykonaniu kolegów Sochana

Donald Trump

Twarde stanowisko Donalda Trumpa: albo pieniądze, albo gender