W europejskim kraju ruszyły prace przy budowie centrum danych TikToka. Rząd nic o tym nie wiedział
Projekt budowy centrum przetwarzania danych TikToka na terenie Finlandii był trzymany w tajemnicy przez ponad pół roku. Rząd dowiedział się o inwestycji gdy zakupiono grunty z przeznaczeniem pod centrum serwerowe chińskiej platformy społecznościowej i wydano pierwsze pozwolenia budowlane – podało radio Yle. Ze względu na bezpieczeństwo danych oraz ochronę prywatności użytkowników czy też obawy o “szpiegostwo” wiele instytucji w krajach zachodnich zabroniło korzystania z chińskiego TikToka na służbowych urządzeniach.
TikTok przejmuje Skandynawię
Rząd dowiedział się o tym zbyt późno – przyznał, nie kryjąc zdumienia, szef resortu gospodarki Wille Rydman, do którego informacje o planach inwestycyjnych chińskiej firmy, szacowane na ok. 1 mld euro, dotarły dopiero w ub. poniedziałek.
Obiekt na terenie miasta Kouvola (ok. 130 km na płn. wsch. od Helsinek) zbuduje fińskie przedsiębiorstwo deweloperskie Hyperco, a TikTok będzie jego głównym użytkownikiem – poinformowało miasto, podkreślając, że TikTok jest najemcą podobnych centrów danych także w innych miejscach w Europie (w kwietniu uruchomiono centrum serwerowe TikToka w Norwegii).
Według ustaleń Yle, za inwestycją TikToka w Finlandii stoją miliarderzy z Dubaju, którzy prowadzą interesy z Donaldem Trumpem na terenie Rosji i z Chinami. Kancelaria fińskiego prezydenta Alexandra Stubba jak i premiera Petteriego Orpo nie odpowiedziały na pytania radia o ten kontrowersyjny projekt.
Ze względu na bezpieczeństwo danych oraz ochronę prywatności użytkowników czy też obawy o “szpiegostwo” wiele instytucji w krajach zachodnich zabroniło korzystania z chińskiego TikToka na służbowych urządzeniach. Zrobiły to m.in. Izba Reprezentantów USA, Parlament Europejski, Komisja Europejska a także fińskie zgromadzenie narodowe (Eduskunta) i rada ministrów.
W piątek w Irlandii właściciel TikToka został ukarany za niedostateczną ochronę informacji grzywną w wysokości ponad pół miliarda euro w związku z przekazywaniem danych osobowych klientów z Europejskiego Obszaru Gospodarczego chińskim władzom. Bytedance zapowiedziała odwołanie się od tej decyzji.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry
Rząd Tuska nie ma na leczenie onkologiczne Polaków. Znalazły się miliony na pomoc wojskową dla Ukrainy
Najnowsze
Czarnek ostro o rządzie Tuska: "To jest zdrada"
Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski rozstali się. „Nasze światy nie schodzą się w jeden”
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry