Duch: Tusk to człowiek Merkel, a Merz przez lata z nią walczył
Gość Radia Republika, Mateusz Duch z Radia Debata, nie zostawia suchej nitki: „Rząd Tuska jest marginalizowany, bo dla Niemiec jest bezużyteczny. Polska sama się wykluczyła z poważnej polityki, oddając się w rolę namiestnika”. Reparacje? „Niemcy śmieją się nam w twarz, bo wiedzą, że Tusk nie ma ani siły, ani woli walki”.
Dlaczego Niemcy tak ostentacyjnie marginalizują rząd, który w Polsce wciąż przedstawiany jest jako „proniemiecki”? Odpowiedź jest brutalnie prosta.
Donald Tusk to człowiek Angeli Merkel, a Merz przez lata z nią walczył. Poza tym Tusk jest dla Niemiec bezobjawowy – nic od niego nie uzyskają, a wiedzą, że i tak nic złego im nie zrobi. Już prawie dwa lata Niemcy świadomie spychają rząd Tuska na boczne tory, bo z punktu widzenia ich interesów Donald Tusk nie jest im potrzebny – tłumaczy analityk.
Słynna wypowiedź premiera o reparacjach („jak Niemcy nie zapłacą, to Polska zapłaci Polakom”) w Berlinie wywołała co najwyżej uśmieszek politowania.
To, co powiedział Tusk, jest dla Niemiec bez znaczenia – to tylko puste słowa z kategorii niezbyt mądrych. Bez siły politycznej, bez ciągłego przypominania i czynów Niemcy będą się nam śmieli w twarz – ocenia gość Republiki.
Tymczasem badania Uniwersytetu w Bielefeld pokazują, że poniżej 1,5% Niemców postrzega Polaków jako ofiary II wojny światowej.
Niemcy skutecznie odwrócili relację napastnik–ofiara. My po 1989 roku uznaliśmy, że historia sama się obroni. Niemcy wiedzieli, że trzeba ją aktywnie kształtować – przypomina Duch.
Równie iluzoryczna jest niemiecka „potęga militarna”, na której Tusk chce oprzeć polskie bezpieczeństwo.
Niemcy nie są zdolne nawet do obrony własnego terytorium. Armia liczy niespełna 190 tys. żołnierzy, brakuje amunicji, sprzętu, ludzi. W ciągu roku zwiększyli ją o… cztery tysiące – i to tylko dzięki pieniądzom dla konkretnych grup. Wszystko robią na kredyt – wylicza rozmówca.
Merz chce budować «najsilniejszą armię w Europie», ale to próba wyciągnięcia pieniędzy z całej Europy na własny przemysł zbrojeniowy i ratowanie gospodarki.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X