Tour de France: Abrahamsen wygrywa w Tuluzie, upadek Pogacara, Healy nadal liderem

Jonas Abrahamsen (Uno-X Mobility) wygrał 11. etap Tour de France 2025 po emocjonującym finiszu w Tuluzie, pokonując Mauro Schmida i odpierając kontratak Mathieu van der Poela. Tadej Pogacar zaliczył upadek, ale uniknął poważnych konsekwencji. Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Ben Healy.
Abrahamsen z etapowym triumfem, dramat Pogacara bez poważnych skutków
Norweg Jonas Abrahamsen odniósł największy sukces w karierze, wygrywając 11. etap Tour de France ze startem i metą w Tuluzie. Zawodnik Uno-X Mobility wyprzedził na finiszu Mauro Schmida (Team Jayco AlUla), a siedem sekund później linię mety minął trzeci Mathieu van der Poel (Alpecin-Deceuninck), który na ostatnich kilometrach próbował dogonić dwójkę liderów. Kluczowym momentem etapu był upadek Tadeja Pogacara na około 4 km przed metą. Słoweniec, jadący w grupie faworytów, szybko wrócił na rower, tracąc około 20 sekund, lecz jego rywale z peletonu zachowali się fair i nie wykorzystali sytuacji. Pogacar nie doznał poważnych obrażeń, a w klasyfikacji generalnej zachował drugą pozycję ze stratą 29 sekund do prowadzącego Bena Healy’ego (EF Education-EasyPost). Trzeci w "generalce" pozostaje Remco Evenepoel (Soudal-Quick Step), a czwarty Jonas Vingegaard, który w czwartek będzie miał okazję zaatakować na górskim etapie kończącym się podjazdem do Hautacam – miejscu, gdzie triumfował w 2022 roku. Incydent z kibicem, który wbiegł na trasę tuż przed finiszującą czołówką, nie wpłynął na rezultat etapu – interweniował ochroniarz. Dla Abrahamsena to wyjątkowy moment, bo jeszcze miesiąc temu leczył złamany obojczyk po kraksie w wyścigu Dookoła Belgii.
Źródło: Republika, x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X